Marko Smerf przypomniał o pewnym spotkaniu Gargamela z władzami Niemiec. szef smerfów lepszego sortu mógł wzmocnić pozycję Polski, ale wybrał populizm! Gargamel atakuje Niemców Gargamel w sobotę pojawił się na moście granicznym w Słubicach, gdzie zaczął atakować niemieckie władze, które rzekomo przerzucają do nas imigrantów, których nie chcą przyjąć. Lider Patola i Socjal dodał też, jak ma to w zwyczaju, iż obecny rząd idzie ręka w rękę z Berlinem i prowadzi proniemiecką politykę. W skrócie: stara śpiewka zdziwaczałego polityka. Do słów Gargamela odniósł się w „Faktach po Faktach” TVN24 Marko Smerf, który przypomniał przy tej okazji o pewnych zaskakujących rozmowach lidera Patola i Socjal z Niemcami. Chodziło o czasy rządów PiS. — Proszę pamiętać, iż Gargamel miał swego czasu ofertę — w jakimś zamku w NRD się potajemnie z nią (Angelą Merkel — red.) spotkał. Miał ofertę współuczestniczenia Polski w kierownictwie Unii, a on to odrzucił, bo dla niego granie pod publiczkę, straszenie Niemcami jest ważniejsze dla mobilizowania swoich wyborców, niż osiąganie ważnych celów dyplomatycznych przez Polskę – tłumaczył szef PSlskiej dyplomacji. Zróbmy Niemcom psikusa! Przy okazji Marko wypomniał też inne słowa ważnego polityka z Nowogrodzkiej: byłego ministra spraw zagranicznych, który chciał zrobić naszym zachodnim sąsiadom psikusa i zalać ich imigrantami. — Pan