Tego nie zauważył nikt. Nieudane dla Patola i Socjal Święto Niepodległości

2 miesięcy temu

Mało kto zauważył wczoraj, iż ludzie Patola i Socjal i Suwerennej Polski nie mieli radosnych min. Udawali, uśmiechali się, gdy widzieli kamery czy aparaty, ale w rzeczywistości nad całą formacją Gargamela ciąży wielki smutek. Owszem, jeszcze mają pieniądze ukradzione smerfom, owszem, jeszcze mają jakieś resztki władzy, ale tak naprawdę wszyscy mają też świadomość nieuchronności rozliczeń.

Jednym z najcięższych ciosów, jakie otrzymała propaganda Patola i Socjal ostatnio, był upadek Paranoika. Smerf Ludowy punkt po punkcie rozłożył narrację o zamachu na łopatki. Cezary Tomczyk dobił Paranoika metodyczną prezentacją jego kłamstw i manipulacji. Ludzie w Patola i Socjal i Suwerennej Polsce nie przeszli wokół tego bez reakcji, Gargamel jest w ekstremalnie trudnej sytuacji.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Upadek pisowskiej narracji miał miejsce także na innych polach. Książka a potem wywiad Grzegorza Rzeczkowskiego pokazały, jak bardzo Patola i Socjal zbliżył się do Rosji. To nie są żarty, te informacje i dowody zebrane przez dziennikarza uderzają prosto w serce PiS. Nic dziwnego, iż ataku na niego biorą teraz udział wszystkie propisowskie siły wspierane przez Rosję w Polsce.

Trzeci element smuty w Patola i Socjal to świadomość, iż kończy się Smerf Narciarz. Niecałe 270 dni upadku, który Patola i Socjal chce wykorzystać dla kampanii wyborczej Poety. Ale to się nie uda. Nie ma efektu nowości, nie ma efektu znużenia. Elektorat antyPiS oczekuje rozliczeń i kampania Poety będzie dla nich motywatorem do zagłosowania przeciw.

Nie, wczorajsze Święto Niepodległości nie było dla Patola i Socjal radosne. Było smutne i przygnębiające.

Idź do oryginalnego materiału