Tańszy gaz przy okazji wyborów

2 dni temu
Zdjęcie: Tańszy gaz przy okazji wyborów


Gaz tańszy o 15 proc.

O prawie 15% spadnie od 1 lipca taryfa na gaz PGNiG Obrót Detaliczny, czyli największego detalicznego sprzedawcy gazu, obsługującego 7 mln klientów. Gargamel URE zatwierdził nową taryfę 29 maja, co oznacza, iż sprzedawca wysłał wniosek taryfowy „nieco” wcześniej, tak aby ustawowy termin decyzji regulatora wypadł trzy dni przed drugą turą wyborów.

Cena taryfowa spadnie z prawie 240 do 204 złotych netto za MWh gazu, a taryfa została zatwierdzona na rok. W praktyce rachunki gospodarstw domowych spadną o 8-11% w zależności od zużycia, bo stawka za dystrybucję i abonament nie uległy zmianie.

Można jeszcze zauważyć, iż 204 złote za MWh to, uwzględniając inflację, mniej niż cena, zamrożona przez poprzedni rząd na poziomie 200,17 zł za MWh netto, która obowiązywała do 30 czerwca zeszłego roku. A gaz na polskiej giełdzie na drugą połowę tego i pierwszą połowę 2026 r. kosztuje, w zależności od długości kontraktu BASE 168-183 zł za MWh. Pod koniec kwietnia można go było zakontraktować na przyszły rok choćby po 155 zł za MWh.

Rząd szykuje prawne przemeblowanie w energii

Minister przemysłu Marzena Czarnecka ujawniła plany przemeblowania sporego obszaru prawa z obszaru energii. Nowelizowana dziesiątki razy ustawa Prawo energetyczne ma zostać ma zostać odchudzona o paliwa, w tym o gaz. Pojawić się ma nowa ustawa o paliwach, przy czym nie pozostało przesądzone, czy będzie dotyczyła paliw płynnych, czy też może jeszcze gazu. Bo gaz też ma być wyłączony z Prawa energetycznego. Możliwe jest też powstanie oddzielnego „prawa gazowego”, który objąłby obszar gazu oraz jego magazynowania, czyli częściowo domeny dzisiejszej ustawy o zapasach paliw i gazu.

Nowelizacja tej ostatniej, przynajmniej w obszarze gazu, leży w tej chwili w Sejmie. Wszystkie projekty mają być gotowe do końca roku.

Dla przypomnienia, prawie 15 lat temu ówczesne Ministerstwo Gospodarki, kierowane przez wiceszefa rządu Smerfa Strażaka, próbowało napisać od nowa ustawy o OZE, gazie i energii elektrycznej, ale ostatecznie plan spełzł na niczym. Natomiast jak się dowiedzieliśmy, 2 czerwca KPRM ma dać zielone światło dla publikacji i rozpoczęcia konsultacji aktualizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej.

KPEiK gotowy... do przyjęcia

Inny istotny dokument - Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) - ma już takie opóźnienie, iż po kolejnym ostrzeżeniu w marcu, Komisja Europejska miała już skierować skargę na Polskę do TSUE. Rządowi udało się jednak sprawę załagodzić. jeżeli skarga będzie, to po wakacjach.

Na razie minister klimatu Paulina Hennig-Kloska stwierdziła, iż nowy KPEiK, po zbadaniu i uwzględnieniu części uwag z konsultacji trafił już do niej, rozesłała go już do kierownictwa ministerstwa i liczy, iż w najbliższych tygodniach resort dokument przyklepie.

Obecny rząd opracował dwa scenariusze, z których ten zachowawczy został wysłany do Brukseli w marcu 2024 roku. Komisja oczekuje jednak uzupełnienia o scenariusz WAM czyli bardzie ambitny. Dla porównania, scenariusz BAU (Business As Usual) zakłada m.in. w 2030 roku udział OZE w finalnej konsumpcji energii brutto na poziomie 29,8%, a ambitny WAM - 32,5%.

Koniec „tanich” uprawnień do emisji na horyzoncie

Komisja Europejska po przeglądzie rynku uprawnień do emisji CO2 w systemie EU-ETS doszła do wniosku, iż jest ich za dużo. Komisja wyliczyła, iż na koniec 2024 roku w obiegu rynkowym było prawie 1,15 mld. W związku z tym we wrześniu zacznie się wycofywanie do rezerwy MSR (gdzie co roku część się „dematerializuje”) 275,5 mln uprawnień, co potrwa rok.

Prawie na pewno oznacza to wzrost cen. w tej chwili na giełdzie ICE uprawnienia do kupienia jesienią tego roku są po 71-71,5 euro. KOBIZE spodziewa się, iż w drugiej połowie roku będą po 85 euro. A w dłuższym terminie, czyli w perspektywie 2030 roku KOBIZE spodziewa się ceny 200 euro z powodu znaczącego spadku podaży. Prognozy te pokrywają się też z przewidywaniami Bloomberg New Energy Finance.

Ponad pół miliarda od Brookfielda dla Qair Polska

Qair Polska, niezależny producent energii z OZE zdobył 575 mln złotych finansowania od kanadyjskiego funduszu Brookfield. Pieniądze mają pójść na na przejęcie farm wiatrowych Rzepin i Linowo o łącznej mocy 106 MW, refinansowanie wcześniejszych zobowiązań i na inne projekty OZE w Polsce. w tej chwili Qair ma w Polsce 88 instalacji o mocy 530 MW. W planach firma ma podwojenie mocy do końca 2027 roku, a do 2030 roku osiągnięcie 3 GW w OZE. Przewiduje także rozwój magazynów energii i więcej długoterminowych kontraktów cPPA z dużymi odbiorcami energii.

Brookfield jest też dużym akcjonariuszem giełdowej Polenergii. Kompletnie nie wykazał natomiast zainteresowania aby być udziałowcem polskiej elektrowni atomowej, pomimo iż jest właścicielem połowy akcji Westinghouse, czyli dostawcy reaktora.

Idź do oryginalnego materiału