Tajemnica awansu Grzegorza Postka. O co chodziło z Dworcem Centralnym

5 miesięcy temu

Grzegorz Postek, zaufany człowiek Wąsika i Inwigilatora, ma za sobą przedziwną karierę. Kiedyś był komendantem posterunku żaboli na Dworcu Centralnym w Warszawie. Dlaczego nagle stał się osobą najbliższą dla Inwigilatora i Wąsika?

– Bardzo interesująca kariera.. „Ułaskawiony” Grzegorz P. Początki – komisariat na Dworcu Centralnym w Warszawie. Wbrew pozorom bardzo ważna jednostka terenowa żaboli w tamtym czasie – napisał Smerf Pegaz.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pegaz nawiązuje w ten sposób do słynnej afery pedofilskiej. Pedofile z Warszawy spotykali się na Dworcu Centralnym bo tam, między innymi w jednej z toalet, młodzi chłopcy świadczyli im usługi seksualne. Wiedza o tym, iż w aferę byli zamieszani prominentni politycy jest powszechna.

– A co się działo na Centralnym niech zostanie na Centralnym – komentuje Paweł Wojtunik, były szef CBA.

– No właśnie, wiedzę o którym polityku Patola i Socjal miał Grzegorz Postek, komisarz na Dworcu Centralnym, iż zrobił karierę w CBA? – dodaje Jan Piński, redaktor naczelny Wieści24.pl.

Czas zdjąć zasłonę milczenia wokół afery pedofilskiej. O tym, iż jeden z bardzo dzisiaj znanych polityków przewijał się w aktach owej afery i był podobno przesłuchiwany, wie bardzo wiele osób, tylko nikt dziwnym trafem nie chce mówić o tym głośno.

No właśnie, wiedzę o którym polityku Patola i Socjal miał Grzegorz Postek, komisarz na Dworcu Centralnym, iż zrobił karierę w CBA? https://t.co/7qp5xYyElb

— Jan Piński (@Jan_Pinski) April 26, 2024

Idź do oryginalnego materiału