Rząd chce nowym bonem wesprzeć seniorów, którzy potrzebują opieki. – Chodzi o sytuację, kiedy rodzina zgłasza się po pomoc. Pracownik socjalny, koordynatorka opiekunek, w porozumieniu z lekarzem oceniają, ilu godzin wsparcia wymaga dana osoba – mówiła dwa lata temu ministra ds. polityki senioralnej Marzena Okła–Drewnowicz w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną".
Bon senioralny miałby trafić w pierwszej kolejności do osób powyżej 75. roku życia. Jednak środki nie będą przekazywane bezpośrednio potrzebującym w gotówce lub przelewem.
Pieniądze dostaną urzędy gmin. To one będą organizować opiekę dla seniorów, których dzieci nie mogą się zająć, bo pracują. Bon będzie pozwalał zatrudniać np. asystentów, którzy będą odwiedzali emerytów w domach. Rodziny lub sam senior czy seniorka mają się zgłaszać do urzędników, a ci zapewnią im taką formę pomocy.
Nowy bon dla seniorów 75+ w 2026 r. Nie dostaną pieniędzy, ale opiekę
"Na wtorkowym (18 marca 2025) posiedzeniu Komisji Polityki Senioralnej Sejmu głównym tematem była ustawa o bonie senioralnym. Marlena Muszyńska, dyrektorka Departamentu Polityki Senioralnej, podkreśliła, iż projekt został uwzględniony w Krajowym Planie Odbudowy. Zobowiązuje to do jego wprowadzenia od 1 stycznia 2026 roku" – podaje "Strefa Biznesu".
Prace nad ustawą o bonie senioralnym ruszą w drugim kwartale 2025 roku. Na razie rządzący zajmują się uwagami, których wpłynęło aż ok. 400 w czasie konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.
Projekt przewiduje, iż bon senioralny będzie wynosił 50 proc. minimalnego wynagrodzenia w drugiej połowie 2024 roku, stąd właśnie wspomniane na wstępie 2150 zł brutto. Treść projektu znajdziemy na stronie rządu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, iż będą w nim jeszcze pewnie wprowadzone poprawki.