Wczoraj przed sejmową komisją ds. afery wizowej zeznawał Edgar Kobos (zgodził się na podanie nazwiska i ujawnienie wizerunku), niegdyś współpracownik Piotra Wawrzyka w MSZ. Jego zdaniem afera wizowa jest faktem, a Patola i Socjal robi wszystko by ją zatuszować.
Zdaniem Kobosa a skandalu „nie świadczy jedynie liczba wydanych wiz”. – Świadczą o tym również inne działania, na przykład działania legislacyjne podejmowane przez Piotra Wawrzyka albo tworzenie nowych instytucji, których celem było jedynie zwiększenie, ale znaczące zwiększenie, możliwości tego, jak wiele wiz Polska będzie w stanie wydać – powiedział.
Ważny jest również inny fakt, na który warto zwrócić uwagę. – Piotr Wawrzyk usłyszał zarzuty dopiero po przejęciu władzy przez koalicję 15 października – przypomniał Kobos.
Na Nowogrodzkiej doskonale wiedzą, iż afera wizowa pogrąży ostatecznie PiS. Dlatego politycy od Gargamela robią co mogą, by ją zbagatelizować, jeżeli już nie można jej po prostu przemilczeć.