Kompromitacja Wirtualnej Polski.
Szymon Jadczak zdradził na portalu Twitter treść swoich poufnych rozmów z dziennikarką Elizą Michalik. Powzięte od niej informacje wykorzystał do zaatakowania kobiety, gdy ta wyraziła się o nim nieprzychylnie.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Z punktu widzenia dziennikarza denuncjacja informatora to ostateczny gwóźdź do zawodowej trumny.
Przypomnijmy, iż w ostatnim czasie Jadczak musiał przepraszać za kłamstwa szerzone na łamach Wirtualnej Polski i na platformie Twitter (ob. X).
Szymon, nasze spotkanie miało klauzulę poufności, więc super, iż informujesz wszystkich na X. Raczej nie jesteś profesjonalistą, któremu można zaufać. Co do Onet, dzięki, wezmę to pod uwagę.
— Eliza Michalik (@EMichalik) July 14, 2024
Na miejscu informatorów pana redaktora czułabym się lekko zaniepokojona…
— Joanna (@joannanaprawde) July 14, 2024