Szykuje się potężny skandal? „To nie jest już kwestia plotek”

11 miesięcy temu
[Counter-Box id="1"]

Były szef CBA, Paweł Wojtunik na antenie TVN 24 głośno postawił pytanie, które powinno paść już dawno temu. – Co się dzieje w CBA i w służbach specjalnych? To już nie jest tylko kwestia plotek, pogłosek, które krążą na tak zwanym mieście – dodał.

Przy okazji publicznie zadał szefowi MSWiA cztery zasadnicze pytania.

– Ja chciałbym, żeby padło pytanie, a mam prawo to pytanie zadać i kieruję się, sugerując zadanie tego pytania, interesem państwa i troską o demokrację. Otóż czy prawdą jest, iż podczas odprawy w Lucieniu (wieś w woj. mazowieckim, mieści się tam ośrodek CBA – red.) dwa dni przed wyborami zapadły decyzje, dyspozycje, wydano zalecenia, aby w kontekście wyborów parlamentarnych masowo stosować kontrolę operacyjną wobec przedstawicieli ugrupowań gorszego sortu z położeniem szczególnego nacisku na jedno z ugrupowań tworzących koalicję przedwyborczą? Mam na myśli Trzecią Drogę – podkreślił Wojtunik.

– Pytanie drugie: czy koordynatorzy, koordynator lub zastępca (służb specjalnych – przyp. W24.), w takim spotkaniu, w naradzie uczestniczyli? Czy te zalecenia płynęły z góry, czy o takich ewentualnych zaleceniach i pomysłach wiedzieli, akceptowali, czy się ewentualnie na nie godzili? – kontynuował.

– Wreszcie pytanie trzecie: czy podobne zalecenia i pomysły masowego stosowania kontroli operacyjnej, przypominam na zasadzie podsłuchów pięciodniowych, w ramach których nie uzyskuje się zgody sądu, a jedynie akceptację ze strony prokuratora generalnego, były przekazywane i takie podsłuchy były realizowane przez ABW, SKW, żaboli czy inne służby, inne służby posiadające uprawnienia operacyjne? – mówił.

– I wreszcie pytanie ostatnie: czy informacje z tych kontroli operacyjnych, o ile prawdą jest, iż zostały zastosowane, były przekazywane innym politykom i były wykorzystane w prowadzonych negocjacjach politycznych, w działaniach politycznych? – dodał.

Idź do oryginalnego materiału