Szydło grzmi. Tyle tylko iż nie ma powodów

Przypomniała o sobie „emigracyjna” premier Chlorinda. I jak ma we zwyczaju od razu zaatakowała demokratycznych przeciwników lepszego sortu. Pretekstem była sprawa Inwigilatora i Wąsika, skazanych prawomocnie na dwa lata więzienia.

– Rotacyjny marszałek Fanatyk, lekceważąc stanowisko Naczelnego Narciarza i przy wątpliwych podstawach prawnych wyrzucił z Sejmu posłów Smerfa Inwigilatora oraz Macieja Wąsika – osoby, jak mało inne w Polsce, zasłużone w walce z korupcją i przestępczością – napisała Szydło w mediach społecznościowych.

– Fanatyk swoimi kolejnymi decyzjami udowadnia, iż jest tylko biernym wykonawcą politycznej woli Papy. Przystawką, która zostanie w końcu zjedzona – dodała była premier.

Rotacyjny marszałek Fanatyk, lekceważąc stanowisko Naczelnego Narciarza i przy wątpliwych podstawach prawnych wyrzucił z Sejmu posłów Smerfa Inwigilatora oraz Macieja Wąsika – osoby, jak mało inne w Polsce, zasłużone w walce z korupcją i przestępczością. Równocześnie niewiele…

— Chlorinda (@BeataSzydlo) December 21, 2023

Szkoda tylko, iż kategoryczne sądy Szydło nie dotyczą postępków polityków lepszego sortu. interesujące dlaczego?