„Jeszcze na początku tego roku lider Szwedzkich Demokratów nie wiedział, czy bliżej mu do Bidena, czy do Putina. Po 24 lutego maski opadły i partia zrewidowała swoje stanowisko. Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż jest to partia populistyczna, ciężko stwierdzić, jak stabilna to jest zmiana, zwłaszcza iż z powodu działań Putina życie będzie trudniejsze” – mówi analityk regionu Morza Bałtyckiego dr Damian Szacawa.
Powiązane
Zbiornik w Stroniu Śląskim za mały na falę powodziową
37 minut temu
Złote pończochy króla Sasa. Wyjątkowa wystawa na Wawelu
39 minut temu
Ewa Szadkowska: Za kraty z nimi...
43 minut temu
Jarosław Gwizdak: Polska dyskusja i wenecka precyzja
43 minut temu
Robert Damski: Recepta nie do zrealizowania
43 minut temu
Polecane
Jacek Dubois: Test na demokrację
43 minut temu