To był największy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji pod szpitalem w Oleśnicy. Nie wolno mordować dzieci, popełniacie zbrodnię przeciw ludzkości, nie możemy milczeć – takie przesłanie wybrzmiało z ust uczestników modlitwy. Oleśnicka placówka to największy ośrodek aborcyjny w Polsce. Dzieci są tu zabijane w koszmarny sposób, aż trudno uwierzyć, iż ktoś może zadawać tak wielkie cierpienia niewinnym maluchom.
Aborcyjny mord na bezbronnych dzieciach
W szpitalu w Oleśnicy morduje się dzieci poprzez aborcję na masową skalę. W samym 2023 roku z wszystkich 425 aborcji w całej Polsce aż 144 odbyło się właśnie w Oleśnicy. Ponadto od stycznia do sierpnia 2024 roku w Oleśnicy zamordowano aż 107 dzieci. Przecież te liczby przerażają każdego! Jakby tego było mało, podstawą do zabicia dziecka są świstki od psychiatry, na których wystarczy wpisać byle co. Zwolennicy aborcji się cieszą, bo im więcej zabitych dzieci, tym większa ich potworna radość. W ostatnich tygodniach i miesiącach aborterzy z Oleśnicy sami dali dowody, jak potwornie męczą zabijane dzieci.
Babki babkom – rzekomi przyjaciele kobiet
Oddział Ginekologiczno-Położniczy szpitala w Oleśnicy prowadzi w mediach społecznościowych konto Babki babkom. W zamierzeniu ma to być sympatyczny profil, pokazujący codzienność pracy lekarzy i położnych. Można poczytać historie szczęśliwych porodów, także bliźniaczych, dowiedzieć się o karmieniu piersią, pielęgnacji noworodka i zaleceniach związanych ze zdrowym życiem w ciąży. W ten sposób tworzy się wrażenie, iż Oleśnica to miejsce przyjazne mamom i dzieciom.
Sadyzm w Oleśnicy
Jednak od czasu do czasu aborterzy pokazują swoją prawdziwą twarz. Niedawno na profilu ukazało się nagranie złożone z serii zdjęć z dodaną niepokojącą muzyką. Na zdjęciach widać aborterkę z urządzeniem do aborcji próżniowej. W plastikowej rurce widać krew i szczątki zabitego dziecka. Tak to robi #teamOleśnica – chwalili się administratorzy profilu Babki babkom.
Inna metoda mordowania dzieci stosowana w dolnośląskiej placówce to wstrzykiwanie chlorku potasu do serduszek dzieci. Cel jest jasny: wywołać zawał i spowodować, iż dziecko, które za chwilę wyjdzie na zewnątrz ciała matki, będzie na 100 procent martwe. Kim trzeba być, aby wykonywać podobne procedury??? Jak bardzo trzeba być bez serca, żeby podobne zbrodnię popierać??? Ten koszmar musi się skończyć…
Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji
Dlatego jesteśmy pod szpitalem w Oleśnicy – bo nie ma zgody na mordowanie dzieci. Z jakiejkolwiek przyczyny i jakimikolwiek metodami!
Jestem tu, bo urodziłam się w tym szpitalu wiele lat temu. I chcę, aby inne dzieci też mogły się urodzić – mówiła jedna z uczestniczek modlitwy. Jakie to przejmujące, gdy człowiek, który sam uszedł z tego szpitala z życiem, przychodzi walczyć o życie dla innych. W końcu walka z aborcją to praktyczna realizacja przykazania miłuj bliźniego swego jak siebie samego…
Tekst: red.