Szkocja: Pierwszy minister podaje się do dymisji

Humza Yousaf ogłosił swoją rezygnację ze stanowiska pierwszego ministra Szkocji. To już druga zmiana na czele Szkockiej Partii Narodowej (SNP) w ciągu dwóch lat.

Humza Yousaf w 2023 roku przejął stanowisko pierwszego ministra Szkocji po Nicoli Sturgeon. 39-letni polityk był pierwszym szkockim przywódcą wyznającym islam i o kolorze skóry innym niż biały.

– Ludzie, którzy wyglądali jak ja, nie mieli dotychczas takiego znaczenia w (szkockiej – red.) polityce – stwierdził ustępujący pierwszy minister, cytowany przez magazyn „Time”.

Presja na jego rezygnację wzrosła po tym, jak zerwał on koalicję SNP ze Szkocką Partią Zielonych (SGP). Przyczyną była zapowiedziana w ubiegłym tygodniu rezygnacja z ambitnych celów klimatycznych na okres do 2030 r.

W takiej sytuacji rząd SNP stał się mniejszościowy. Co więcej, Zieloni oświadczyli, iż zagłosowaliby za wotum nieufności dla Yousafa. Głosowanie miało odbyć się w środę (1 maja). Z wnioskiem o wotum nieufności wystąpiła Szkocka Partia Konserwatywna.

Głos przeciwko Yousafowi zapowiedziały też Szkocka Partia Pracy i Szkoccy Liberalni Demokraci. Mimo tego pierwszy minister z początku utrzymywał, iż nie zamierza ustępować ze stanowiska i czeka na wynik głosowania.

Proniepodległościowej SNP, która dysponsuje 63 mandatami w 129-osobowym parlamencie, brakuje dwóch głosów do większości. Przewodnicząca parlamentu Alison Johnstone też ma prawo głosu. Aby zapewnić sobie pomyślny wynik głosowania, Yousaf musiał zabiegać o poparcie innego separatystycznego ugrupowania, partii Alba.

Yousaf: Potrzeba kogoś innego u steru

– Nie mogę choćby wyrazić słowami, jakim zaszczytem było sprawowanie funkcji pierwszego ministra kraju, który kocham, kraju, w którym wychowuję dzieci i w jedynym kraju, jaki kiedykolwiek będę nazywać domem – powiedział Yousaf w swojej kancelarii Bute House.

Uzasadniając swoją decyzję o rezygnacji, stwierdził, iż „nie chciał handlować swoimi wartościami i zasadami i porozumiewać się z kimkolwiek, byleby tylko utrzymać stanowisko”.

– Doszedłem do wniosku, iż odbudowanie naszych relacji (SNP i Zielonych – red.) i zwalczenie podziałów może dokonać się tylko z kimś innym u sterów – podkreślił.

Szkocki parlament ma 28 dni na wybór następcy Yousafa. Zostanie on wyłoniony w głosowaniu większościowym. jeżeli z powodu braku większości nie uda się w ten sposób wybrać nowego pierwszego ministra, odbędą się nowe wybory.