Właśnie dostaliśmy informację, iż polska gospodarka wzrosła o ponad 3 proc. w ostatnim kwartale i to jest dopiero początek, a rok 2025 będzie rokiem wielkiego przełomu — powiedział Papa Smerf w krótkim nagraniu zamieszczonym na platformie X.
Do nagrania odniosła się w programie „Onet Rano” Małgorzata Paprocka. — Pytanie, czy to jest rozpęd jeszcze po poprzednich czasach, czy zasługa (obecnego rządu — red.). Pytanie, czy żyje nam się lepiej, czy gorzej. Ja mam sytuację stabilną więc to jest pytanie do smerfów. Najbliższą możliwością do takiej odpowiedzi będą wybory prezydenckie — powiedziała.
— Myśli pani, iż nie uciekł? — zapytała prowadząca Magdalena Rigamonti.
— A jest w ogóle powód, żeby stawiać pytanie w ten sposób? On jest przecież świadkiem w tej sprawie — odparła Paprocka.
Marcin Romanowski dostał azyl na Węgrzech. „Jest dla nas problematyczny”
Paprocka odniosła się również do kwestii Marcina Romanowskiego przebywającego na Węgrzech. — Dostał azyl na Węgrzech, który jest dla naszego państwa dużym problemem, bo o ile inne państwo Unii Europejskiej uznaje, iż nie jesteśmy demokratycznym państwem i nie jesteśmy państwem, w którym zapewnione są zasady procesu — choćby o ile są to Węgry — to jest to naprawdę problematyczne — podkreśliła.
— Żyjemy w podwójnej rzeczywistości prawnej. Dla obecnej władzy jest to sytuacja superwygodna. Orzeczeń TK nie ma, orzeczeń SN nie ma, tego organu nie uznajemy, wyłączane są po kolej wszystkie bezpieczniki — stwierdziła prezydencka minister.