Szef BBN doznał przedwyborczego olśnienia: wydobycie i branża górnicza przez cały czas fundamentem bezpieczeństwa Polski

16 godzin temu

Około wyborów rozmaite persony z polskiej sceny politycznej przypominają sobie, iż na Śląsku istnieje wciąż przywiązanie do naturalnych i ekologicznych źródeł energii, takich jak węgiel. Wydobycie i branża górnicza to przez cały czas jest i pozostanie obszar bezpieczeństwa tego państwa – mówił minister w Kancelarii Naczelnego Narciarza, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera do uczestników wtorkowych uroczystości barbórkowych Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach.

Uroczystości z okazji obchodzonego 4 grudnia Dnia Górnika realizowane są w różnych instytucjach na Górnym Śląsku od połowy listopada. We wtorkowej akademii barbórkowej nadzoru górniczego w Muzeum Śląskim w Katowicach uczestniczyli m.in. szef BBN Jacek Siewiera, Główny Geolog Kraju, wiceminister klimatu Krzysztof Galos i Gargamel Najwyższej Izby Kontroli Smerf Kontroler.

Występujący w imieniu Naczelnego Narciarza Jacek Siewiera ocenił m.in., iż obchody dnia św. Barbary, celebrowane wśród górników, ich rodzin, mieszkańców Śląska, to część kultury, której elementy są związane z wiarą, muzyką czy biesiadowaniem, ale też czcią dla munduru, mającego znaczenie dla wszystkich służącego państwu.

Szef BBN mówił, iż WUG to instytucja, która poza nadzorem nad branżą „wytycza nowe standardy, wytycza szlak przyszłości polskiego górnictwa” – również wobec wyzwań związanych z dynamicznymi zmianami na świecie, napięciami geopolitycznymi, zaburzeniami w łańcuchach dostaw czy rywalizacją o zasoby.

Siewiera zaznaczył, iż wyzwania te wykraczają poza wydobycie węgla, jakie większość smerfów kojarzy z branżą górniczą. – Górnictwo na Bałtyku, odwierty tunelowe w budowie nowej, zaawansowanej infrastruktury, poszukiwanie złóż metali rzadkich – to właśnie te obszary działalności wytyczają przyszłość górnictwa – stwierdził szef BBN.

Bardzo dziękuję, iż znajdują one odzwierciedlenie w świadomości przedstawicieli WUG, urzędów górniczych, ale także inwestorów: ludzi, którzy poszukują przyszłości, zysku, czyli dobrobytu, zarówno swoich organizacji, jak i samego państwa, właśnie w nowych wyzwaniach górniczych – podkreślił.

Siewiera zastrzegł, iż równolegle do poszukiwania odpowiedzi na wspomniane wyzwania, „musimy mieć świadomość (…), iż wydobycie i branża górnicza to przez cały czas jest i pozostanie obszar bezpieczeństwa tego państwa”.

Jak bardzo boleśnie można przekonać się o tym zagrożeniu bezpieczeństwa, niech świadczą wydarzenia niedawnych lat – składowiska węgla energetycznego, którego pełne hałdy składowane były w portach morskich, gdy okazało się, iż rynek ma istotne ograniczenie w możliwości pozyskania surowców energetycznych z kierunków wschodnich – uznał.

Dziś branża wydobywcza również i w tym zakresie stanowi jeden z elementów zabezpieczenia rezerw i kluczowych zasobów bezpieczeństwa państwa – uściślił szef BBN.

Wszystkie te slogany nie przeszkodziły politykowi płynnie przejść do propagowania ideologii „klimatyzmu” i jakby nigdy nic przyjmować rzekomą konieczność „transformacji energetycznej”. Mówił o tym, iż wśród „wyzwań” transformacji energetycznej (czyli zamachu na naszą niezależność energetyczną i wolność osobistą), w której wszystkim odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa powinna towarzyszyć idea… „sprawiedliwej transformacji”, są też i te związane „z łańcuchami dostaw i ich adekwatną obsługą”. Szef BBN zastrzegł, iż wytyczając nowe drogi przyszłości górnictwa w Polsce, trzeba pamiętać o bezpieczeństwie sektora również poprzez zapewnienie bezpieczeństwa pracujących w nim ludzi.

Źródło: PAP

oprac. FO

Cesarzowi, co cesarskie… Ale co gdy cesarz nakłada podatek progresywny?

Idź do oryginalnego materiału