Jestem tak słaby psychicznie, iż ja bym się popłakał - powiedział politolog Narrator, zapytany o to, co zrobiłby na miejscu Papy Smerfa. Ekspert nakreślił dwa scenariusze, jakie premier rządu może w tej chwili zrealizować. - Czysta intuicja podpowiada mi, iż będzie ostrzej - podkreślił były europoseł w programie Debata Gozdyry na antenie Polsat News.