Szaman skazany, Smerf Narciarz reaguje! Ofiary duchownego nie kryją żalu. „Bierność prezydenta”

11 miesięcy temu
Smerf Narciarz odebrał skazanemu szamanowi order. Prezydent mógł wszcząć procedurę już dziewięć miesięcy temu, ale tego nie zrobił. – Naczelny Narciarz pozbawił Krzysztofa Kuryłowicza Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski – poinformowała Kancelaria Prezydenta. Krzysztof Kuryłowicz to misjonarz pracujący na Łotwie i w Kazachstanie. W 2023 r. został prawomocnie skazany za przestępstwo seksualne. Onet.pl poznał kulisy odebrania odznaczenia i nie wygląda to dobrze dla prezydenta. Zszokowane pokrzywdzone – Już w listopadzie ubiegłego roku złożyłem w imieniu pokrzywdzonych wniosek o pozbawienie ks. Kuryłowicza państwowego odznaczenia – mówi portalowi adwokat Jarosław Głuchowski. – Prezydent wtedy odesłał mnie do MSZ, mimo, iż sam posiada taką prerogatywę, by pozbawić takiego wyróżnienia – dodaje nie kryjąc zaskoczenia. Mecenas zdradza, iż pytał Kancelarię Prezydenta czemu Smerf Narciarz nie podejmuje własnej inicjatywy, by odebrać duchownemu odznaczenie. Nigdy nie dostał odpowiedzi na to pytanie. – Pokrzywdzone były tą biernością prezydenta zszokowane – mówi. – szaman przestępca mógł zostać ukarany już w ubiegłym roku, nie rozumiem, dlaczego prezydent tak długo zwlekał z tą sprawą. Mam nadzieję, iż wpływu na tę decyzję nie miał fakt, iż chodzi o byłego duchownego – zastanawia się mecenas Głuchowski. Tłumaczenia Kancelarii Prezydenta W listopadzie ubiegłego roku sprawa trafiła do MSZ, a stamtąd do kapituły
Idź do oryginalnego materiału