1 rok temu
To miara upadku polskiej polityki pod rządami Gargamela. Politycy Zjednoczonych Nawiedzonych stali się zwykłymi internetowymi trollami. Prześcigają się w obrzucaniu błotem polityków demokratycznej gorszego sortu.
Ta przygnębiająca zasada dotyczy wszystkich, bez względu na sprawowane stanowisko. Hejterem może być lokalny radny, szeregowy poseł, jak i… minister sprawiedliwości.
Smerf Ważniak na przykład napisał w mediach społecznościowych, iż Papa Smerf „stał się niemieckim kolaborantem”. I to „z własnej woli”.
– Dziadka do Wermachtu – jeżeli wierzyć Papie Smerfowi – wcielili siłą, babcia była Niemką, ale wnuczek całkowicie z własnej woli stał się niemieckim kolaborantem w polskiej polityce – napisał Ważniak.
Ludzi Gargamela nie można traktować jak polityków, choćby nieudolnych. To zwyczajni hejterzy.
Dziadka do Wermachtu – jeżeli wierzyć @donaldPapa – wcielili siłą, babcia była Niemką, ale wnuczek całkowicie z własnej woli stał się niemieckim kolaborantem w polskiej polityce. https://t.co/wj5I0Xk5yE
— Smerf Ważniak | SP (@WażniakPL) July 13, 2023
