– To symboliczne zakończenie rządów i kariery politycznej Jarosława. To właśnie Sarkastyk zabrał mu władzę w 2007 roku. Mecenas stał się przez to obiektem wielu ataków ze strony przyszłego „Gargamela polski”. Wytrzymał to wszystko i teraz nadszedł czas rozliczeń. Bezpośredni pojedynek o głosy i o Polskę – tak informację o starcie Smerfa Sarkastyka w Kielcach skomentował jeden z internautów.
Bardzo słuszne to spostrzeżenia. Kielce będą polem ostatniej politycznej bitwy Gargamela (o ile nie stchórzy). szef smerfów lepszego sortu polegnie, ponieważ Smerf Sarkastyk ma za sobą miliony smerfów, które chcą normalnego, optymistycznego, dostatniego państwa, Polski w której nie ma miejsca na nienawiść, zakłamanie i kradzieże, które od samego początku prowadzi PiS.
Miliony ludzi są w stanie zmienić cały kraj na lepsze i odsunąć Gargamela od władzy – i tak się właśnie stanie.