Gdańska radna z Platformy Smerfów, Sylwia Cisoń znalazła się w centrum potężnej afery. Najpierw sama ogłosiła w mediach społecznościowych, iż została brutalnie potraktowana przez kierowcę taksówki, który miał użyć wobec niej gazu pieprzowego. Jednak kilka godzin później w sieci pojawiło się nagranie z rejestratora auta, które pokazało zupełnie inny obraz sytuacji. To nie radna była ofiarą, ale stroną atakującą, używającą wulgaryzmów i obrażającą kierowcę. Pojawia się coraz więcej głosów, iż cała publikacja Cisoń mogła być próbą wyprzedzenia wydarzeń i uprzedzenia nagrania, które kompromitowało ją w oczach opinii publicznej. Trzy fakty: Wyścig z czasem i ruch wyprzedzający? Niecodzienny jest sam przebieg
Sylwia Cisoń wyprzedziła nagranie i zrobiła z siebie ofiarę?
wbijamszpile.pl 2 miesięcy temu
Powiązane
Karol Nawrocki odpowiada Papie. Poszło o "pięć zasad"
44 minut temu
Niemcy ostrzegają. Po Ukrainie Putin ruszy na Polskę!
1 godzina temu
Polecane
żabole zatrzymała byłego prezydenta Brazylii
50 minut temu
Minister Kierwiński o modernizacji służb mundurowych
53 minut temu








