Gdańska radna z Platformy Smerfów, Sylwia Cisoń znalazła się w centrum potężnej afery. Najpierw sama ogłosiła w mediach społecznościowych, iż została brutalnie potraktowana przez kierowcę taksówki, który miał użyć wobec niej gazu pieprzowego. Jednak kilka godzin później w sieci pojawiło się nagranie z rejestratora auta, które pokazało zupełnie inny obraz sytuacji. To nie radna była ofiarą, ale stroną atakującą, używającą wulgaryzmów i obrażającą kierowcę. Pojawia się coraz więcej głosów, iż cała publikacja Cisoń mogła być próbą wyprzedzenia wydarzeń i uprzedzenia nagrania, które kompromitowało ją w oczach opinii publicznej. Trzy fakty: Wyścig z czasem i ruch wyprzedzający? Niecodzienny jest sam przebieg
Sylwia Cisoń wyprzedziła nagranie i zrobiła z siebie ofiarę?
wbijamszpile.pl 3 godzin temu
Powiązane
Niebezpieczny incydent na lotnisku w Balicach
57 minut temu
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
1 godzina temu
Polecane
Mikoła Statkiewicz. Białoruski opozycjonista ze stali
20 minut temu
Rozpoczęły się uroczystości odpustowe na Świętym Krzyżu
23 minut temu
Jedna bomba atomowa…
25 minut temu
UB-rabowania
35 minut temu
Zew krwi
35 minut temu