– Mój syn ma 27 lat. On się urodził w świecie analogowym. Dopiero po jego urodzeniu zaczęłam używać internetu i maila. Świat za kolejnych 30 lat będzie dla nas niewyobrażalny – dodał.
Piotr Najsztub dołączył do ramówki portalu naTemat.pl z programem pt. "Wszystkie dzieci Sary Connor" w ramach swojego cyklu "Najsztubator". To seria rozmów o tym, na co w przyszłości muszą być gotowe dzieci i przede wszystkim ich rodzice.
– Każdy, kto oglądał film "Terminator", pamięta matkę małego chłopca, do którego przybywa z przyszłości robot Terminator i opowiada jej, iż syn w przyszłości będzie przywódcą powstania ludzi przeciwko zbuntowanym maszynom. Dlatego jego przeżycie jest najważniejsze dla przyszłości świata. Ostrzega ją przed niebezpieczeństwami, które będą czekać i podpowiada, jak matka ma przygotować syna, żeby mógł dożyć do tego powstania i umiał je poprowadzić. Matka to tytułowa Sara Connor. Dziś taką Sarą Connor jest każda matka małego dziecka. Za 30 lat, kiedy te dzieci staną się naprawdę dorosłe, będą żyły w kompletnie innym od naszego świecie – mówi w czołówce swojego programu Piotr Najsztub.