„Roszczeniowcy”, „patologia”, „pracodawcy”, a choćby „smerfy” – w języku neoliberalnej propagandy wszystkie te pojęcia są zakłamane, używane sprzecznie z ich adekwatnym znaczeniem. Słowa sprawiają, iż widzimy świat na opak. Kiedy za rządów koalicji PO-PSL ludzie zaczęli kupować mniej żywności, w liberalnych mediach pojawiły się wyjaśnienia w stylu „ostrożniej dobieramy produkty”. Ostatnio słuchałem wypowiedzi osoby niewątpliwie...
Powiązane
Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti
41 minut temu
Debata prezydencka w Końskich. Tyle miał zapłacić Gospodarz
1 godzina temu
Groźny wirus powraca do Polski. GIS wydał ostrzeżenie
1 godzina temu
Polecane
Kancelaria KWKR doradzała Radix Ventures
39 minut temu
Pożar nad Biebrzą. Nad sprawą pracują żabolenci
50 minut temu
Ewa Wrzosek w prokuraturze. "To skandaliczne"
55 minut temu