W minioną sobotę, 13 kwietnia, o godz. 10:00, w sali koncertowej Zamku Królewskiego w Warszawie, odbyła się międzynarodowa konferencja pt. „Kulturkampf 2.0. Świat kontra chrześcijanie”, poświęcona, jak zresztą wskazuje nazwa, tematyce prześladowań chrześcijan. W trakcie organizowanego przez Fundację św. Benedykta we współpracy z Fundacją Sallux wydarzenia głos zabrali Marek Jurek, Johannes de Jong (Holandia), Grzegorz Górny i Agnieszka Marianowicz-Szczygieł. Ich wystąpienia już niedługo zobaczyć będzie można na kanale Afirmacja TV. Konferencja stanowiła część odbywających się w arkadach Zamku Targów Wydawców Katolickich oraz wstęp do Narodowego Marszu Życia, jaki kolejnego dnia przemaszerował ulicami stolicy. Wydarzenie poprzedził briefing prasowy dla mediów, a Afirmacja.info była jednym z jego patronów medialnych.
Jak odnotowuje przygotowująca coroczne zestawienia organizacja Open Doors, prześladowania chrześcijan nasilają się. Jedynie w ubiegłym roku z powodu swojej wiary w Chrystusa życie straciło co najmniej 5621 osób. Oznacza to, iż liczba zabitych chrześcijan wzrosła w ciągu pięciu ostatnich lat blisko dwukrotnie (w 2018 r. było to 3066 os.). Również blisko dwukrotnie (do 76) zwiększyła się liczba krajów, w których wyznawcy Chrystusa doświadczają najwyższego stopnia represji i prześladowań. Zagrożony nimi jest co siódmy chrześcijanin (czyli ok. 312 mln wiernych).
Podium smutnego antyrankingu otwiera Korea Północna, gdzie w ostatnim roku doszło do kolejnego zaostrzenia antychrześcijańskiego kursu ze strony komunistycznego reżimu. Na dalszych miejscach znajdują się głównie kraje całkowicie bądź w dużym stopniu muzułmańskie (kolejno: Somalia, Libia, Erytrea, Jemen, Nigeria). Do gwałtownego pogorszenia sytuacji wyznawców Chrystusa doszło w ostatnim czasie w północnej części Afryki Subsaharyjskiej, gdzie rosną w siłę ugrupowania dżihadystyczne. W Nigerii, przy bierności władz centralnych, zamordowanych zostało 90% spośród ubiegłorocznych męczenników za wiarę. W dużej części zginęli oni w zorganizowanych przez islamistów pogromach całych wiosek.
Przemoc wobec chrześcijan, choć nieprzybierająca form tak drastycznych jak wspomniane wyżej, dotyka również państw rozwiniętych i w większości (przynajmniej do niedawna) chrześcijańskich. Jak podał na zakończenie roku raport przygotowany przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, w 35 uwzględnionych krajach członkowskich OBWE doszło łącznie do 840 aktów nienawiści wobec chrześcijan (choć organizacja błędnie uwzględnia tu również zdarzenia, w których ofiarami byli świadkowie Jehowy). Co znamienne, według tego samego dokumentu w latach 2016-2019 ich liczba oscylowała pomiędzy 400 a 600. We wspomnianej wyżej liczbie zawiera się 52 przypadki przemocy fizycznej, 55 przypadków gróźb oraz 733 ataki przeciwko mieniu.
Również w Polsce, gdzie jako katolicy deklaruje się przeszło 71% mieszkańców (wg spis powszechnego z 2021 r.), doszło (jak podaje OBWE) do 82 aktów tego rodzaju. Z raportu nt. postaw antykatolickich w Polsce, który przedstawił w ub.r. dr Jarosław Przeperski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, wynika, iż 22 proc. polskich katolików czuło pewne obawy związane z ujawnieniem swojej przynależności religijnej, a prawie 32 proc. czuło potrzebę zachowania jej w tajemnicy. Prawie 45 proc. z nich nie czuje swobody w ujawnianiu swojej wiary katolickiej.
W rozpoczynającym konferencję „Kulturkampf 2.0. Świat kontra chrześcijanie” briefingu prasowym szef Organizującej wydarzenie Fundacji św. Benedykta Bogusław Kiernicki przypomniał o powyższych smutnych statystykach. Wskazał także na rozgrywającą się na naszych oczach wojnę kulturową, w której to również chrześcijanie stali się celem. W dalszej części briefingu kolejni prelegenci krótko zapowiedzieli przedmiot swoich referatów.
Zmiana w języku to zmiana myślenia
Konferencję rozpoczęło wystąpienie Grzegorza Górnego. Znany publicysta poświęcił swój wykład zmianom, jakich wrogowie cywilizacji życia próbują dokonać na języku. Dopiero bowiem po zmianie znaczenia podstawowych pojęć możliwe jest skuteczne przeprowadzenie rewolucji. Górny wskazał przy tym, iż jest to taktyka znana już w czasach konfucjańskich i z powodzeniem zastosowana choćby w przypadku rewolucji francuskiej czy później przez bolszewików.
W ocenie publicysty z podobnym zjawiskiem prób zmiany znaczenia fundamentalnych pojęć mamy do czynienia dzisiaj. Górny określa je mianem “pełzającej rewolucji semantycznej”. Jako przykład słowa, którego znaczenie zostało dziś zmanipulowane, publicysta podał “tolerancję”, która to przez wieki oznaczała zdolność “ścierpienia” postaw czy poglądów niezgodnych z naszymi, dziś zaś wymuszać ma ich afirmatywną, entuzjastyczną akceptację.
Podobna (r)ewolucja semantyczna dokonała się w odniesieniu do pojęć związanych z zagadnieniem aborcji. Pierwotnie bowiem dyskusja nie toczyła się wokół tego, czy maluch pod sercem swej matki w ogóle jest człowiekiem – fakt ten uznawano za pewnik i znajdowało to swoje odzwierciedlenie w prawie. Dziś zaś zamiast o “człowieku” lewica mówi o “płodzie”, a aborcję nazywa “powrotem do zdrowia reprodukcyjnego” (sformułowania takiego używa choćby ONZ). Skutek w obrębie psychologii społecznej jest taki, iż ludzie, oswojeni z nowym językiem, przestają myśleć o poczętym dziecku jako o człowieku.
Całość wystąpienia Grzegorza Górnego już niebawem na kanale Afirmacja TV.
CZYTAJ TAKŻE: Powrót do czasów Chrystusa. Prześladowania chrześcijan w Ziemi Świętej
Prześladowania w białych rękawiczkach
Po Górnym głos zabrała nasza redakcyjna koleżanka, Agnieszka Marianowicz-Szczygieł. Swoje wystąpienie rozpoczęła ona od przytoczenia znanego i poruszającego fragmentu Listu do Diogneta, opisującego życie i funkcjonowanie w świecie pierwszych wspólnot chrześcijańskich (Mieszkają każdy we własnej ojczyźnie, ale niby obcy przybysze… i dalej). Opis ów doskonale odnieść można również do czasów współczesnych.
W dalszej części wykładu Agnieszka Marianowicz-Szczygieł przytoczyła szczegółowe statystyki dot. poziomu swobód religijnych i prześladowań chrześcijan w różnych krajach świata. Wskazała m.in., iż w wieku XX prawdopodobnie zostało zamordowanych więcej wyznawców Chrystusa niż w jakimkolwiek wcześniejszym stuleciu. Prelegentka przypomniała przy tym, iż prześladowania, choć w bardziej zawoalowanej formie, spotykają chrześcijan również w krajach cywilizacji zachodniej o chrześcijańskich korzeniach.
Odwołując się konkretnie do przykładu Polski Marianowicz-Szczygieł powołała się na niedawny raport OBWE, zgodnie z którym chrześcijanie również w naszym kraju stanowią grupę w większym stopniu prześladowaną niż np. mniejszości seksualne. Prelegentka przypomniała jednocześnie, iż prześladowania od zawsze stanowią immanentną część życia chrześcijan.
Całość wystąpienia Agnieszki Marianowicz-Szczygieł już niebawem na kanale Afirmacja TV.
CZYTAJ TAKŻE: Przerwane msze i przepiłowane krzyże. Czy ustawa “w obronie chrześcijan” powstrzyma bluźnierców?
Konstytucyjność zależy od punktu siedzenia?
Trzecim mówcą na konferencji był b. marszałek Sejmu, jeden z ważniejszych głosów konserwatywnej opinii publicznej w Polsce, Marek Jurek. Na wstępie swojego wystąpienia przypomniał on, iż cały porządek prawny i moralny cywilizacji zachodniej w dalszym ciągu, mimo coraz silniejszych wpływów liberalnych, znajduje swój fundament w chrześcijaństwie.
Zdaniem Marka Jurka ochrona naczelnych wartości i prawa naturalnego możliwa jest jedyne w oparciu o powrót do tego właśnie fundamentu. B. marszałek sejmu wskazał przy tym na pewną obłudę środowisk liberalnych w Polsce, które przez ostatnie lata obwoływały się obrońcami konstytucji, by teraz w kwestii aborcji całkowicie ignorować jej zapisy.
Całość wystąpienia Marka Jurka już niebawem na kanale Afirmacja TV.
Bycie chrześcijaninem to nie marsz na ścięcie
Ostatnim ze “stacjonarnych” prelegentów konferencji był reprezentujący Fundację Sallux gość z Niderlandów Johannes de Jong. W swoim wystąpieniu opowiedział on o swoich wizytach u społeczności chrześcijańskiej w Syrii i niesionej im jej przez jego fundację pomocy. W szczególności de Jong skupił się na walce o przetrwanie, jaką wspomniana społeczność stoczyć musiała przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu (ISIS).
Odwołując się do tego przykładu i formowanych w Syrii chrześcijańskich samoobronnych milicji Holender podkreślił kilkukrotnie, iż bycie chrześcijaninem nie oznacza postawy biernego pogodzenia z prześladowaniami. Przeciwnie, chrześcijanin to człowiek czynu, który powinien otwarcie stawać w obronie wyznawanych przez siebie wartości, jak również swoich braci w wierze. Postawę taką, choć związaną z użyciem innych narzędzi, odnieść należy nie tylko do rzeczywistości krajów, gdzie chrześcijanie są pozbawiani życia za wiarę, ale również tam, gdzie prześladuje się ich “w białych rękawiczkach”.
Na zakończenie wydarzenia zebrane audytorium miało jeszcze okazję wysłuchać głos z Irlandii reprezentowanej z ekranu przez senatora Rónána Mullena – jednego z tych, którzy odparli przed kilkoma tygodniami w referendum kolejny atak na irlandzką rodzinę i małżeństwo. W kontekście planowanych przez obóz rządzący w Polsce działań wymierzonych w życie i rodzinę, łącznie z możliwym referendum, ostatnie doświadczenie irlandzkie traktować należy jako istotny i konstruktywny przykład oporu, dający zarazem wzór i nadzieję. Nagranie z przesłaniem senatora Mullena można obejrzeć poniżej (warto włączyć napisy generowane automatycznie).