Jeden z najpopularniejszych polskich artystów, Maciej Stuhr, napisał kilka słów prawdy na temat Bagniaka:
„Były Gargamelie Bagniak, Napiszę kilka słów, o sprawach, o których wszyscy wiedzą, ale jakoś tak nam spowszedniały, iż rzadko mówi się i pisze wprost. No więc napiszę, żeby był jakiś ślad.
Wiem, iż zabrzmi to bardzo pretensjonalnie, ale jest Pan złem. Spośród wszystkich złych ludzi, jakich dane mi było obserwować za mojego życia, jest Pan na podium. Jest Pan odpowiedzialny za rozlanie się tak gigantycznej fali nienawiści, iż dosięgła ona także mnie. Człowieka, który jeżeli o coś się kiedyś modlił, to o to, żeby nie dotknęła go nigdy nienawiść. Zamienił Pan adres Woronicza 17 w miejsce wstydu i hańby, choć raczej… beki, żenady i globalnego pośmiewiska… Dołożył Pan cegiełkę… nie, nie cegiełkę, tylko żelbetonowy blok do nagrobka polskiej – pardon – narodowej kultury. To, co serwujecie widzom na antenach, to archaiczna telewizja trzeciego świata. Niech mi Pan wymieni 10, co ja mówię! 5 nazwisk artystów o światowej, lub choćby ogólnopolskiej renomie, która chciałaby znaleźć się w Waszej ofercie…Jest Pan także rechotem nad losem wielu polskich katolików, dla których Pański kabaret w katedrze wawelskiej, zwany ślubem, był policzkiem, którego nie da się zapomnieć.”
źródło: FB