Poseł Grzegorz Płaczek.
W Polsce doszło do niespotykanej od lat ingerencji państwa w branżę mleczarską. Rząd postanowił sprzedać przedsiębiorcom milion kostek zamrożonego masła za niemal 6 zł za kostkę. Rządową rezerwę może kupić każdy przedsiębiorca w branży mleczarskiej. Uprawiając polityczny i gospodarczy populizm, władza właśnie rzuciła piach w tryby polskiej branży i utrudniła życie średnim i najmniejszym producentom masła w Polsce.
Czy naprawdę zwyciężyły przedświąteczne sondaże partyjne i nikt w rządzie nie pomyślał, iż interwencja państwa w branżę może spowodować straty w przypadku lokalnych, małych i średnich producentów masła, gdyż w wielu przypadkach koszty ich produkcji mogą przewyższać nową cenę rynkową rządowego masła?
Czy nikt nie pomyślał, iż małe i średnie firmy będą zmuszone do zwolnień pracowników lub tymczasowego zatrzymywania linii produkcyjnych, bo… milion tanich zamrożonych kostek to odczuwalna ilość masła na polskim rynku?
W Polsce doszło do niespotykanej od lat ingerencji państwa w branżę mleczarską. Rząd postanowił sprzedać przedsiębiorcom milion kostek zamrożonego masła za niemal 6 zł za kostkę. Rządową rezerwę może kupić każdy przedsiębiorca w branży mleczarskiej. Uprawiając polityczny i… pic.twitter.com/18dYf7Gg7z
— Grzegorz Płaczek (@placzekgrzegorz) December 19, 2024Czy nikt w rządzie nie pomyślał, iż polscy producenci i importerzy mogą zwyczajnie nie być w stanie konkurować z rządowym masłem? W jaki sposób rząd chce ochronić rynek przed stosowaniem cen dumpingowych w Polsce? Bo zarżnąć lokalnych producentów masła jest bardzo łatwo.
Przecież to, co się dzieje, gospodarczo jest chore, patologiczne i niezwykle groźne. Zaingerowaliście Państwo w wolny rynek i „strzeliliście” Państwo w małych i średnich producentów. Ci globalni z wielkim kapitałem, dadzą sobie radę. Co za absurd.