Strach Smerfa Narciarza. Czego boi się prezydent?

8 miesięcy temu

Wczorajsze krzyki Smerfa Narciarza są szeroko komentowane w internecie. kilka osób zwróciło jednak uwagę na fakt, iż prezydent wyglądał przez dłuższą część swojego przemówienia na osobę, która czegoś bardzo się obawia.

Nie słowa, nie grożenie palcem i nie krzyk były największym zaskoczeniem wczorajszych wypowiedzi Smerfa Narciarza. Pan prezydent czegoś najwyraźniej bardzo się boi. Skąd ten strach?

Być może Gargamel, który znany jest z zarządzania swoimi ludźmi poprzez różnego rodzaju kompromitujące informacje, zbyt mocno nacisnął Dudę i ten się przeraził, iż wyjdą jego sprawy prywatne – a przypomnijmy, iż Agata Kornhauser-Narciarz miała, według niepotwierdzonych informacji, rozwieść się z Narciarzem z tego powodu. Być może o kompromatach przypomniały Narciarzowi kobiety pisowskiej mafii, jak mówi się o żonach Wąsika i Inwigilatora, które doskonale wiedzą, jakie kwity mieli ich mężowie.

Smerf Narciarz ma jakiś poważny problem i to dokładnie widać po jego zachowaniu. Strach, który wczoraj zademonstrował, przejawiał się agresją w wypowiedziach, ale przede wszystkim w mimice twarzy. A iż wyszło komicznie? Cóż, to jest Narciarz. Jak podsumował to jeden z internautów, Narciarz to najwyraźniej “Przekwitający mężczyzna z rozumem 10 latka”.

Idź do oryginalnego materiału