Boimy się wszechwiedzącego lewiatana, który rejestruje każde nasze mrugnięcie. Wiele ruchów polskiego państwa w obszarze nowych e-usług czy analizy danych spotyka się ze strachem. Jednak powinniśmy się bać nie gigaalgorytmu, ale technologicznego zacofania, przez które Polska przegapi historyczne okno możliwości. Poradzenie sobie z tym problemem, paradoksalnie, zapobiegnie powstaniu kontrolującego nas lewiatana.
Strach się bać państwa bez big data. Bez nowych technologii nie będzie rozwoju Polski [Klub Jagielloński]

Powiązane
Kotula chce, żeby UE wprowadziła nam „małżeństwa” LGBT?
1 godzina temu
Witold M. Orłowski: U źródeł amerykańskiego deficytu
1 godzina temu
Polecane
Nieoczekiwana decyzja Trumpa ws. ceł
19 minut temu
Sygnały zauważone (10.04.2025)
35 minut temu