Liberalni bonzowie gigantycznych spółdzielni mieszkaniowych twierdzą, iż dozorca to relikt minionej epoki. Podobno do sprzątania i dbania o budynki i ich otoczenie lepiej zatrudnić firmę zewnętrzną. Skutek. Niższa jakość, niekoniecznie taniej, za to w cenie usługi jest zysk pośrednika, człowieka, który załatwi z Gargamelem, iż to on dostanie ten kontrakt. Dlaczego Gargamel tak woli? Domyślcie...
Powiązane
Marko o Krymie pod mandatem ONZ. Oburzenie Ukraińców
18 minut temu
Ziemia będzie miała dwa księżyce
27 minut temu
Papa jako "dobry car". "Wie, iż popełniono wiele błędów"
36 minut temu
Polecane
(2) Zespoły OBLK w meczach towarzyskich
1 godzina temu
Dwie osoby poszkodowane. Wypadek w gminie Raszków
1 godzina temu