Nie ma czegoś takiego jak gwarantowany dochód z akcji Enea
Spółka Enea, notowana na warszawskiej giełdzie, nie oferuje żadnego mechanizmu, który zapewniałby stałe dochody dla posiadaczy jej akcji. Akcje spółek giełdowych dają prawo do ewentualnych dywidend – jeżeli spółka decyduje się je wypłacać.
Co istotne, Enea nie wypłaca w tej chwili dywidendy. Ostatnia wypłata dywidendy miała miejsce w 2016 roku i wyniosła 0,25 zł na akcję. Oznacza to, iż aby otrzymać 5200 zł miesięcznie (czyli 62400 zł rocznie), inwestor musiałby posiadać 249 600 akcji. Przy ówczesnej cenie akcji, byłby to wydatek rzędu blisko 3 milionów złotych.
Inna sprawa, iż inwestycja w akcje Enei na GPW rozpoczęta rok temu, na dzień dzisiejszy przyniosłaby ponad 60% zysku:

Uważaj na fałszywe okazje inwestycyjne
Posty i reklamy w mediach społecznościowych obiecujące łatwy i gwarantowany zysk często są próbą manipulacji lub oszustwa. Warto zachować czujność i nie podejmować decyzji inwestycyjnych na podstawie niezweryfikowanych informacji.

Oszuści często posługują się wizerunkiem, renomą i rozpoznawalnością firm oraz osób znanych z przestrzeni publicznej. Koniecznie weryfikuj prawdziwość takich „ofert”.
Przed zakupem akcji czy innych aktywów warto też sprawdzić oficjalne komunikaty spółki i informacje publikowane przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Giełdowe inwestycje zawsze wiążą się z ryzykiem, a obietnice „gwarantowanych” dochodów powinny budzić szczególną ostrożność.
Podsumowanie
Reklama sugerująca, iż wystarczy kupić jedną akcję Enea, aby otrzymywać 5200 zł miesięcznie, to fałszywa i wprowadzająca w błąd informacja. Spółka Enea nie wypłaca w tej chwili dywidendy, a historyczne wypłaty były nieporównywalnie niższe niż sugerowany „stały dochód”.