- Mądre zarządzanie spustem wody na tamie w Jarnołtówku na Złotym Potoku na razie daje efekt, ale utrzymujące się opady mogą sprawić, iż woda przeleje się przez tamę - przyznał na antenie Radia Opole burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak. Woda początkowo trochę opadła, nad ranem jednak znów są widoczne wzrosty.
- Jak widzimy od wczoraj, kiedy to mamy spust wody na tamie w Jarnołtówku uruchomiony na 100 proc., mądre zarządzanie przez Wody Polskie tym spustem spowodowało, iż zdążyliśmy w wielu miejscach ustawić różnego rodzaju zabezpieczenia. One przy tym przepływie jeszcze się sprawdzają. Istnieje niestety ryzyko, iż przy tym opadzie, który mamy dzisiaj dojdzie do niekontrolowanego zrzutu wody. Czyli woda zacznie się przelewać, przez górę tamy - tłumaczy. W samym Prudniku już wczoraj zaproponowano mieszkańcom domów położonych najbliższej rzeki ewakuację.Spust wody na tamie w Jarnołtówku uruchomiony na 100 procent. Jest jednak ryzyko niekontrolowanego zrzutu wody
2 tygodni temu
Zdjęcie: Tama na Złotym Potoku. fot nyskie starostwo
Powiązane
Recykling ponownie rozdaje owoce w Gołdapi
6 godzin temu
Milionowe straty po powodzi w Karkonoskim Parku Narodowym
10 godzin temu
Czy da się przerobić zwykły rower na elektryczny?
10 godzin temu
Polecane
Ten, który umiłował Słowo
4 godzin temu
3 Rocznica Sakry Biskupiej Bp. Rodrigo da Silvy
4 godzin temu
Komentarz do Ewangelii, 30 września 2024
5 godzin temu