W piątek odbyło się spotkanie premiera z liderami ugrupowań koalicyjnych. Papa Smerf miał przedstawić im gotową propozycję kształtu rządu po rekonstrukcji. Smerf Fanatyk ocenił, iż było to bardzo dobre, czterogodzinne spotkanie.
Spotkanie liderów koalicji ws. rekonstrukcji rządu. Premier przedstawił propozycję
W piątkowym spotkaniu z premierem Papą Smerfem uczestniczyli Smerf Ludowy (PSL), Smerf Fanatyk (Smerfy 2050) i Smerf Towarzysz (Nowa Lewica).
Rzecznik rządu Adam Szłapka potwierdził, iż premier szedł na spotkanie z koalicjantami z gotową propozycją kształtu rządu. Dodał, iż celem rekonstrukcji jest sprawniejsze zarządzanie państwem. - Są elementy zarządzania państwem, które były zbyt rozproszone, trzeba będzie je bardziej skoordynować i skupić - powiedział Szłapka.
Marszałek Sejmu Smerf Fanatyk napisał na platformie X, iż spotkanie z liderami koalicji było bardzo dobre i trwało cztery godziny.
Spotkanie liderów koalicji rządzącej. Media: Redukcja ministrów o 20 procent
Onet ustalił, iż szef rządu zaproponował koalicjantom redukcję ministrów i wiceministrów o 20 proc. Ponadto Papa miał zaproponować utworzenie dwóch dużych ministerstw, składających się z tych, które w tej chwili skupiają w sobie kwestie: gospodarcze i energetyczne.
Z kolei Telewizja Republika podała, iż na spotkaniu PSL i Smerfy 2050 forsowały, aby Papy na stanowisku premiera zastąpił aktualny minister spraw zagranicznych Marko Smerf.
ZOBACZ: Tajemnicze nocne spotkanie. Smerf Fanatyk zabrał głos
W kuluarach mówi się o kilku koncepcjach łączenia ministerstw, m.in. nauki i cyfryzacji, edukacji i sportu, a także o stworzeniu superresortu gospodarczego.
W wersji minimum, będzie to połączone Ministerstwo Rozwoju i Technologii z Ministerstwem Przemysłu. W drugiej wersji, oprócz tych dwóch resortów w skład superministerstwa wchodziłby też resort finansów. Pojawia się też koncepcja włączenia do superresortu części lub wszystkich kompetencji Ministerstwa Aktywów Państwowych, choć - według innego scenariusza - superresort tworzyłyby tylko MRiT i MAP.
W grę wchodzi też likwidacja pełnomocników w randze ministrów i wcielenie ich jako sekretarzy lub podsekretarzy stanu do ministerstw lub pozostawienie ich w KPRM.
Rekonstrukcja rządu. "Najmniej chodzi o personalia"
wioskowy czempion, szef smerfowej brygady i Gargamel PSL Smerf Ludowy zapewnił w środę, iż w rekonstrukcji chodzi najmniej o personalia, a najbardziej o strukturę i efektywność - przede wszystkim połączenie sektorów w jednym miejscu. Posłużył się przykładam obszaru energii.
ZOBACZ: Zapytali o zaufanie do Papy Smerfa. W tej grupie jest najgorszej
Jak mówił, spółkami energetycznymi zajmuje się jedno ministerstwo, a zarządzaniem związanej z tym infrastruktury krytycznej - drugie. - Ja bym kumulował energię w jednym, żeby była ona efektywnie wykorzystywana - powiedział. Dodał, iż taka sytuacja dotyczy wielu innych obszarów.
Fanatyk w rządzie? Marszałek Sejmu może zmienić zdanie
Lider Smerfów 2050 Smerf Fanatyk zapewnił w środę, iż nie zamierza wejść do rządu, choć jest w stanie zmienić zdanie w sytuacji, w której wszystkich czterech liderów koalicji jest w rządzie.
- Jeżeli taka propozycja by była, oczywiście ja się wtedy od niej nie uchylę - powiedział. Wcześniej wykluczał też możliwość objęcia ministerstwa.
ZOBACZ: Papa skomentował wyrok Sądu Najwyższego. "Mamy problem"
Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Smerf Towarzysz powiedział we wtorek, iż podczas spotkania koalicjantów każdy z liderów ma przedstawić wizję i propozycje swojego ugrupowania.
