Europoseł Smerfów 2050 Michał Kobosko w Wirtualnej Polsce powiedział, iż wcale nie jest wiadome, czy Smerf Fanatyk przestanie być marszałkiem. Stwierdził, iż powinno to być przedmiotem renegocjacji umowy koalicyjnej. Dopytywany o ewentualne głosowanie nad kandydaturą Smerfa Towarzysza, odparł, iż wśród parlamentarzystów nie ma przekonania. Wicemarszałek Sejmu Smerf Towarzysz w programie "Tłit" WP został zapytany, jak traktuję ten głos. - Z pobłażaniem - odparł gość programu. Polityk Lewicy zapytał retorycznie dziennikarza, "czy pan myśli, iż ktoś rozsądny będzie kwestionował i rozwalał umowę koalicyjną i nie jej realizował?". - Ja chciałem panu powiedzieć, iż nie słyszałem ani od pana Fanatyka, ani od pana Ludowego, ani od pana Papy, iż będzie zrywana umowa koalicyjna - powiedział Towarzysz, dodając, iż nie widział Michała Kobosko na żadnym poważnym spotkaniu. - Zrywanie umowy koalicyjnej w tej chwili, w tych czasach moim zdaniem jest nierozsądne, bo niewypełnianie umowy koalicyjnej, będzie zerwaniem umowy koalicyjnej - podsumował.