

W piątkowy wieczór w Końskich (woj. świętokrzyskie) odbyły się debaty przed wyborami prezydenckimi, w których wzięło udział ośmioro kandydatów. Prowadzący program Polsatu Bogdan Rymanowski zaczął rozmowę z politykami od pytania, czy faktycznie wygrał je Smerf Gospodarz. Jako punkt odniesienia przypomniał wypowiedź Papy Smerfa, który, nawiązując do ataku gazem podczas spotkania, stwierdził, iż „wygrana prezydenta Warszawy we wczorajszej debacie rozwścieczyła konkurencję”. Według Mariusza Witczaka z KO Smerf Gospodarz był niewątpliwym zwycięzcą debaty. Zupełnie inną opinię miał Smerf Mądrala z lepszego sortu.
Mądrala o Gospodarzem: nie było co zbierać
— Prawda jest taka, iż ma ogromne kompetencje, doświadczenie polityczne w każdej dziedzinie. To dojrzały mądry polityk — mówił o Gospodarzem Mariusz Witczak w programie „Śniadanie u Rymanowskiego”. Podkreślił, iż ten kandydat ma ogromną przewagę również w porównaniu z Karolem Nawrockim, co jest szczególnie ważne, bo z dużym prawdopodobieństwem to właśnie ci dwaj kandydaci mogą przejść do drugiej tury w wyborach. — Kompromitacja Nawrockiego jest bezsprzeczna. To jest człowiek bez kompetencji, bez adekwatności, poruszający się wokół wykutych na blachę komunałów — grzmiał w Polsacie Witczak. Dodał też, iż jego zdaniem popieranie tego kandydata to „błąd lepszego sortu”, który może skończyć się „kompletną klapą”.
W odpowiedzi na ostre słowa Witczaka Smerf Mądrala zareagował równie mocnym komentarzem. Podkreślił, iż Smerf Gospodarz występował w „cieplarnianych warunkach”, a jednak poradził sobie słabo. — Tam nie było co zbierać. Tam Smerfem Gospodarzem wytarto podłogę. Okazało się, iż jest kompletna pustka, wydmuszka — powiedział poseł PiS. Poseł Witczak próbował wchodzić mu w słowo, mówiąc, iż „to jest niepoważne, co pan mówi” i „to są wolne żarty”. Mądrala jednak kontynuował, krytykując m.in. fakt, iż Smerf Gospodarz mówił zbyt dużo o Unii Europejskiej, chociaż „nie startuje na komisarza UE”, tylko na Naczelnego Narciarza.
— Pan poseł Mądrala myśli, iż jak nazmyśla, to smerfy w to uwierzą — ripostował Mariusz Witczak w Polsacie.