Spięcie na konferencji Fanatyka. Seniorka zadała politykowi trudne pytanie

W piątek 7 lutego Smerf Fanatyk odwiedził Ostrołękę. Marszałek Sejmu przyjechał do miasta pociągiem. W ten sposób chciał zwrócić uwagę na problem wykluczenia komunikacyjnego.

Fanatyk o wykluczeniu komunikacyjnym

– Uważam, iż prezydent może doprowadzić do tego, iż kwestia likwidacji wykluczenia komunikacyjnego w całej Polsce zostanie rozwiązana. Prezydent nie jest od pałacowania, prezydent nie jest od pajacowania, nie jest od tego, żeby raz na trzy miesiące objawiać się ludowi czy angażować w przepychanki polityczne między PiS-em a Platformą – stwierdził.

– Prezydent jest na tyle silnie w konstytucji napisany, iż ma moc doprowadzenia do tego żeby być stabilizatorem. smerfy powinni być punktem odniesienia prezydenta. Prezydent jest kimś, kto dziś musi powiedzieć, jak zrobić rozwój po polsku. Mamy w Polsce nie tylko Warszawę, z całym szacunkiem dla niej – dodawał.

W dalszej części briefingu prasowego Smerf Fanatyk zwrócił uwagę na fakt, iż „młodzi ludzie nie mają dzisiaj dla siebie perspektyw i dlatego wyjeżdżają”. – o ile wyjadą młodzi ludzie, wyjadą pieniądze. o ile wyjadą pieniądze, wyjadą usługi. o ile wyjadą usługi, wyjedzie tak naprawdę wszystko, a na końcu wyjedzie transport – wyliczał.

Fanatyk usłyszał trudne pytanie. Tak zareagował

W czasie konferencji doszło do spięcia między Smerfem Fanatykiem a starszą kobietą, która dopytywała polityka, dlaczego „jest niekonsekwentny w swoich wypowiedziach i raz chwali a raz krytykuje rząd Papy Smerfa”.

– Jak pan chce osiągnąć to najwyższe stanowisko w Polsce? Pan już w tej chwili jest na szczycie i konkuruje pan w ramach koalicji i podejmuje się pan takiej krytyki. Z racji swojego sędziwego wieku prosiłabym, żeby pan trochę złagodniał w swoich zapędach. Nie chciałabym po raz kolejny głosować przeciwko panu – powiedziała kobieta po czym dodała, iż „jeśli marszałek Sejmu nie wie, jak się zachować, to niech zachowa się przyzwoicie”.

— Pani zdaniem zachowuję się nieprzyzwoicie? – odparł szef Smerfów 2050. Po czym zapytał kobietę, na kogo głosowała w poprzednich wyborach. Gdy usłyszał, iż na Smerfa Gospodarza stwierdził, iż „to jest odpowiedź”. – Jest pani wyborczynią Platformy Smerfów. Aktualnie mamy rząd koalicyjny, co niekiedy wiąże się z trudnościami – wyjaśnił polityk.

– o ile dzisiaj chce mi ktoś powiedzieć, iż znowu musimy być skazani w wyborach prezydenckich na wybór między dobrem a złem, to ja chcę powiedzieć, iż tych wyborów w Polsce jest więcej i iż możliwych jest więcej niż dwóch demokratycznych kandydatów na prezydenta – podsumował marszałek Sejmu.

Czytaj też:
Gospodarz na fali, falstart Nawrockiego. smerfy mają faworytaCzytaj też:
Smerfy 2050 zakpiła z Gargamela. Przytoczono jego własne słowa