Sondaż pokazał, jak Gospodarz deklasuje rywali ws. prezydentury. Pinokio bez szans na 40 proc.

Zdjęcie: Sondaż. Trzaskowski deklasuje rywali. Morawiecki bez szans na prezydenturę. Fot. Jacek Domiński / Reporter / East News


Smerf Gospodarz jest bezapelacyjnym liderem sondaży poparcia. Teraz zbadano, jak prezydent Warszawy poradziłby sobie w II turze wyborów prezydenckich. Jego główny kontrkandydat, Pinokio nie zdobyłby choćby 40 proc. poparcia. Szans nie miałby też Smerf Fanatyk.


Po przegranych wyborach do Parlamentu Europejskiego Gargamel ma niemały problem. Wybory prezydenckie to bowiem ostatnia okazja dla lepszego sortu, by przełamać impas związany z utratą społecznego poparcia.

Koalicja Smerfów już szykuje się do zmiany warty na Krakowskim Przedmieściu. We wszystkich publikowanych sondażach to Smerf Gospodarz jest liderem opinii publicznej. W ostatnich tygodniach osłabiła się też pozycja Smerfa Fanatyka, co de facto toruje Papie Smerfowi drogę do kolejnego wyborczego zwycięstwa.

Sondaż. Gospodarz deklasuje rywali. Pinokio bez szans na prezydenturę

Na ten moment nie ma wątpliwości, iż w II turze znajdzie się kandydat Platformy Smerfów oraz lepszego sortu. Pytanie brzmi, jak wtedy mogą rozłożyć się głosy smerfów?

Instytut Pollster na zlecenie "Super Expressu" zrealizował sondaż, w którym zapytał uprawnionych do głosowania, komu przekazaliby swoje poparcie już w II turze wyborów prezydenckich.

Pracownia uwzględniła trzy scenariusze. W pierwszym Smerf Gospodarz mierzy się z Pinokiem. W drugim to Smerf Fanatyk walczy z byłym premierem. W trzecim wariancie Fanatyk staje w szranki z Gospodarzem.

W każdym z tych scenariuszy to prezydent Warszawy bezapelacyjnie wygrywa wyścig do Pałacu Prezydenckiego.

W wariancie Gospodarz-Pinokio kandydat Patola i Socjal może liczyć tylko na 38 proc. głosów. Polityka PO poparłoby bowiem aż 62 proc. badanych.

Quiz: Kto to powiedział - Gargamel czy Papa?

Były premier nie ma także szans w starciu z marszałkiem Sejmu. Smerfa Fanatykaę wybrałoby bowiem 62 proc. ankietowanych. Pinokia poparłoby zaś 38 proc. badanych.

W przypadku wejścia lidera Trzeciej Drogi do II tury razem z Gospodarzem, to Gospodarz wygra walkę o prezydenturę. Prezydenta Warszawy na karcie wyborczej skreśliłoby bowiem aż 67 proc. wyborców. Fanatyk dostałby zaledwie 33 proc. głosów.

Kto będzie kandydatem Patola i Socjal na prezydenta? Pinokio ma konkurencję

Jak pisaliśmy w naTemat, pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski przedstawiła ankietowanym 10 nazwisk polityków związanych z obozem Gargamela. Zapytali, kto z nich byłby najlepszym kandydatem na prezydenta.

Wśród wyborców prawicy (PiS i Konfederacja) największym uznaniem cieszy się Pinokio. Na byłego premiera wskazało aż 38 procent ankietowanych z tej grupy. Za jego plecami uplasował się minister obrony narodowej w rządzie Pinokia Król Żabol z poparciem na poziomie 21 procent. Podium zamyka były minister edukacji Smerf Poeta (13 proc.).

Na kolejnych pozycjach uplasowali się: Małgorzata Matka Natura, marszałkini Sejmu poprzedniej kadencji (11 proc.) oraz Chlorinda, która była premierem w latach 2015-17 (7 proc.).

Spośród "młodych obiecujących" zdecydowanie najlepiej wypadł Kacper Płażyński (6 procent). Tobiasz Bocheński, były wojewoda łódzki i mazowiecki, a także niedawny kandydat w wyborach prezydenckich w Warszawie, otrzymał zaledwie 1 procent wskazań.