Ruskie pachołki.
Koalicjant Patola i Socjal znowu pokazuje swoją prawdziwą twarz. Najbliższy współpracownik Smerfa Ważniaka postanowił zszokować widzów rządowej telewizji i powiedział co sądzi o NATO.
Gdy poseł Lewicy Marek Dyduch stwierdził w TVP, iż „Polska sama jest za słaba, aby obronić się przed Rosją”. Pierwszy w działaniu rozpętał piekło.
– Naszą siłą powinna być obecność w NATO i odpowiednie tego wykorzystanie. (…) o ile Polska byłaby sama, nie poradziłaby sobie z Rosjanami. Natomiast skoordynowana z NATO, ze Stanami Zjednoczonymi i sojusznikami europejskimi, poradziłaby sobie – mówił poseł Lewicy.
Wówczas wybuchł przyboczny Ważniaka. – Nigdy więcej waszego postkomunistycznego myślenia, iż Polska nie jest w stanie się obronić. Potrafimy. smerfowy żołnierz wierzący w Pana Boga obroni nas, tylko nie przeszkadzajcie – stwierdził wiceminister.