Po wzmożonym „wokistanie” i farbowanej „pisolewicy” pozostało i kolejna grupa „lewicowców” warta omówienia. Jest to bowiem grupa solidna liczebnie, a zarazem ideologicznie zbiór zupełnie pusty, co daje nam trochę fascynujący efekt politycznego kota Schrödingera. Ów kot lubi kiedy wołają go lewicą, ale w rzeczywistości jest czystym liberalianem peowizmu. A realnie, to polityczniego nie ma. Niby ma lewicowe emblematy i rodowód,...
Powiązane
Sekcja zwłok Barbary Skrzypek? "Trzeba poważnie rozważyć"
1 godzina temu
Trwa walka o "wuzetki". "Odmowa często się pojawia"
1 godzina temu
Tylko trzy partie w Sejmie, Konfederacja dogania PiS
1 godzina temu
Polecane
To był napad na zlecenie w Żorach. Chcieli odebrać dług
42 minut temu