PiS musi być w wielkiej desperacji, iż sięga po metody putinowskie dla kreowania fałszywego wizerunku. Nagranie, które ujawniono w związku z rzekomym najściem na siedzibę Patola i Socjal każe zadać kilka pytań.
Młody człowiek podchodzi do drzwi siedziby PiS, dzwoni i pyta czy może iść do Gargamela. Gdy słyszy niezbyt parlamentarną odpowiedź, szarpie drzwi. Te się otwierają a ze środka wypada jakiś furiat, który rzuca się na młodego człowieka. Wygląda więc na to, iż ochroniarz z lepszego sortu zaatakował gościa.
Pisowska narracja próbuje doczepić jakąś łatkę całemu wydarzeniu, które na nagraniu wygląda zupełnie inaczej, niż telewizja kłamstwa i pogardy przedstawia. To każe się zadać pytanie o rolę służb specjalnej troski Patola i Socjal w całym tym wydarzeniu. No i atakowanie gościa za to, iż chce się spotkać z Gargamelu wiele mówi o … strachu Gargamela.
Panie Wąsik ten kolo, który atakował wczoraj siedzibę Patola i Socjal to jaki ma stopień?
— Pablo Morales (@PabloMoralesPL) October 26, 2022