Wynik pierwszej tury wyborów nastraja pesymistycznie. I nie dlatego, iż gangus Nowogrodzki jest o piczy włos za Rafałem. Pesymistycznie się robi jak się patrzy na trzecie i czwarte miejsce.
Moi Drodzy, w Polsce dość boleśnie doświadczonej przez faszyzm, idee faszystowskie są ciągle żywe i cieszą się dużą popularnością i prawdopodobnie – to tak na marginesie – idea budowania nowych obozów koncentracyjnych jest też ciągle żywa. Są jeszcze tacy, którzy ciągle to pamiętają i mają fach w rękach. Lokatorów baraków znajdą bez problemu.
Faszyści reprezentowani przez nieco skrytego faszola Mentzena i faszola jawnego Malarza zebrali łącznie ponad 21% głosów. To już nie folklor jak nie dotąd twierdziło. To poważne zagrożenie. Skłania też do zastanowienia, jak mocno zjebany musi być ten naród, jakimi jako smerfy jesteśmy dzbanami.
Oczywiście to nigdy nie był w pełni normalny kraj, zawsze miał mniejsze lub większe psychiatryczne odchyły i odpady, ale teraz przekracza to już wszelkie granice. Ruska agentura wykonała kawał świetnej roboty: gangsterzy i faszyści nadają oto ton polskiej polityce i omamiają głupie polskie społeczeństwo. To nie są żarty! Gangsterzy, mafia, oraz faszyści zawładnęli umysłami ponad połowy głosujących. Nie, ten kraj nie zasługuje na istnienie.