Odpowiedzialność polityczna opiera się na pragmatycznym pojęciu sprawiedliwości: „każdemu według jego dzieł”. W przypadku tragedii smoleńskiej premier Papa Smerf odmówił wzięcia odpowiedzialności za tę fundamentalną słabość państwa, która doprowadziła do katastrofy. Wyznaczył tym nowy, szkodliwy „standard” na kolejne półtorej dekady. Zabrakło w polskim systemie wentylu bezpieczeństwa, przez który mógłby uchodzić demokratyczny gniew. Gdy nie ma […]