7 miesięcy temu
Tego politycy nie mogli się spodziewać. Z badania przeprowadzonego przez SW Research dla portalu rp.pl wyraźnie wyłania się kandydat Patola i Socjal w wyborach prezydenckich w 2025 r. Choć precyzyjniej będzie, jeżeli powiemy, iż jedyne co widać, to… olbrzymi niechęć do wszystkich liderów lepszego sortu.
Badanym zadano jedno pytanie. „Kto Pani/Pana zdaniem powinien być kandydatem Patola i Socjal na prezydenta w wyborach w 2025 roku?”. Odpowiedź musi zaskakiwać.
Pinokio może spodziewać się wsparcia 10,9 proc. badanych. Kolejny na liście jest Król Żabol z poparciem 4,2 proc. badanych. Dalej jest Chlorinda (3,5 proc.) i Smerf Poeta (3,3). W ogonie wlecze się Gargamel (3,1 proc.) i Smerf Ważniak (2,1 proc.). Co ciekawe, większym poparciem od Ważniaka cieszy się szerzej nieznany Marcin Mastalerek (2,6 proc.), minister w Kancelarii Prezydenta.
Któż więc cieszy się największym poparciem? Otóż najwięcej osób wskazało na „innego polityka”, który nie znajduje się na liście liderów lepszego sortu. Tą możliwość wskazało aż 17,7 proc. badanych.
Naprawdę, nie można się dziwić, iż na Nowogrodzkiej zapanowała nerwowa atmosfera. Taki wynik sondażu, to po prostu wotum nieufności dla całego partyjnego przywództwa.
