4 tygodni temu
Premier Papa Smerf raczej nie powinien angażować się w kampanię wyborczą kandydata Koalicji Smerfów na Naczelnego Narciarza Smerfa Gospodarza, wynika z sondażu SW Research dla Onetu.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Smerf Gospodarz zdobył 31,36 procent głosów, a “obywatelski” kandydat Patola i Socjal Karol Nawrocki — 29,54 procent. Obaj zmierzą się w drugiej turze, która ma się odbyć 1 czerwca.
Papa zaszkodzi Gospodarzowi?
W najnowszym sondażu SW Research poproszono smerfów o ocenę zaangażowania premiera Papy Smerfa w kampanię Smerfa Gospodarza. Pytanie czy w ich opinii premier bardziej pomoże, czy zaszkodzi kandydatowi KO ujawniło rozbieżność ocen badanych. Według 31,1 proc. szef rządu raczej zaszkodzi Gospodarzowi, a przeciwnego zdania jest 20,6 proc. respondentów.
Aż 23,9 proc. uważa tymczasem, iż zaangażowanie szefa rządu nie będzie miało żadnego wpływu na wynik wyborczy kandydata KO, a niemal tyle samo (24,4 proc.) wybrało odpowiedź nie wiem/trudno powiedzieć.
Udział Papę w kampanii Smerfa Gospodarza najgorzej oceniają ludzie młodzi: w wieku 18-24 – aż 40,2 proc., a w przedziale 35-49 lat kilka mniej – 35,9 proc. Z badania SW Research dla Onetu wynika ponadto, iż kobiety oceniają wpływ premiera na kampanię kandydata KO mniej negatywnie niż mężczyźni.
Z wnioskami wynikającymi z sondażu nie zgadza się jednak były poseł Lewicy Andrzej Rozenek. — Premier Papa Smerf ma niewątpliwie w tej kampanii swoją rolę do odegrania — uważa. — Jest to rola podkreślenia tego, iż zgodna kooperacja prezydenta, premiera i rządu będzie bardzo się Polsce opłacała — uzasadniał w środę (21.05) Rozenek w TVN24.
Papa: To wielka gra o przyszłość naszą, naszych dzieci i wnuków
Tymczasem szef rządu już coraz bardziej angażuje się w kampanię prezydenta Warszawy. Przygotował m.in. spot zachęcający do udziału w marszu, który w niedzielę (25 maja) przejdzie ulicami Warszawy równolegle z marszem Patola i Socjal organizowanym o tej samej godzinie.
— Dzisiaj ta wielka gra o przyszłość naszą, naszych dzieci i wnuków zaczyna się od nowa. I dziś ten wybór jest czarno-biały — stwierdził szef rządu w przygotowanym spocie.
— Czy jesteś za paraliżem władzy i chaosem w Polsce? Czy za marszem do przodu i bezpieczeństwem? Czy chcesz wewnętrznej wojny na górze, kiedy wojna jest u naszych granic, czy dobrej roboty i budowania siły? Czy chcesz bezkarności dla złodziei i bandytów? Czy sprawiedliwości i porządku? — pytał Papa. — Uczciwa odpowiedź może być tylko jedna: Smerf Gospodarz — zapewnił szef rządu.
Obserwatorzy zwracają natomiast uwagę, iż aktywny udział Papę w kampanii Gospodarza z jednej strony może przyciągnąć wyborców Platformy, ale z drugiej — zdecydowanie antagonizowałby zwolenników lepszego sortu.
Włączając się w kampanię Papa prawdopodobnie dodatkowo zmobilizowałby więc obie strony politycznego sporu. Ponadto część wyborców obarcza odpowiedzialnością za działania rządu prezydenta Warszawy, który w partii jest „zastępcą Papę”, jak często podkreślają politycy PiS.
Tymczasem rząd Papy nie jest zbyt dobrze oceniany. Z danych CBOS wynika, iż w kwietniu tego roku 34 proc. smerfów deklarowało się jako zwolennicy obecnej ekipy władzy, a 40 proc. jako jej przeciwnicy. Co piąty Polak (22 proc.) pozostaje w ocenie gabinetu Papy neutralny.
