Smerfy komentują prawo, które ma uchronić Gargamela przed karą: tchórz!

1 rok temu

Gargamel po raz kolejny okazał się tchórzem, który chowa się za Lalusiem, ochroniarzami albo kolegami, którzy zmieniają pod niego ustawy. To ma być ten Napoleon i Zbawca Narodu? – pyta jeden z internautów, komentując doniesienia iż Patola i Socjal chce wprowadzić prawo, które ma uchronić Gargamela przez zapłaceniem 700 tysięcy kary za pomówienia wobec Marko Smerfa.

Chodzi o przepisy, które ograniczają wysokość kary za pomówienia do 15 tysięcy zł.

  • Widocznie wycenił swój honor na max 15 tys złotych A może na tyle wycenili honor Gargamela jego towarzysze partyjni ? – pisze internauta.
  • Czy dobrze rozumiem, iż jakiś gość popularnej telewizji będzie mógł w najlepszym czasie ogłosić, iż np. pan Gargamel jest pedofilem i nie będzie musiał przepraszać w tejże telewizji, tylko zapłaci 15 tysi i oraz jakieś drobne za ogłoszenie w Monitorze?
  • nie odpuszczać. Nie warto, oni dobre serce, wspolczucie, empatie cokolwiek pozytywnego odbierają jako słabość i furtkę do dalszych bezeceństw.
  • Gargamel udowadnia tylko jak podłym jest człowiekiem.
  • Przyjęcie na klatę wyroku przez tego człowieka jest dla niego uwłaczające,ma mentalność saudyjskiego satrapy, tyle iż chodzi zaniedbany, w dwóch różnych butach i nie ukończył prestiżowej uczelni.
  • Czyli chamstwo teraz kosztuje max 15k, czyli dla grupy przestępczej czy tam innej organizacji to będą grosze czy choćby dla powiedzmy przykładowej partii czy przykładowej tzw telewizji. Hmm, czyli nowy rozdział w polityce czas zacząć a idą wybory. Brawo dla poprawy prawa.
  • To bardzo niebezpieczna zmiana prawa, znacząco ułatwi kłamstwa I szkalowanie w przestrzeni publicznej. Przecież mogli wprowadzić ustawę tylko o totalnej bezkarności Gargamela. O ile mniej by było bałaganu
  • A wystarczyło żeby Gargamel powiedział „przepraszam”. No, ale to słowo nigdy nie przeszło mu przez gardło. W końcu ruscy i ich zwolennicy nigdy nie przepraszają.
  • Tacy ludzie nie przepraszają. Dopuszczą się najgorszego ale przez gardło im nie przejdzie „przepraszam”. Oni są niskich lotów. Od początku źle wpływa na mój system nerwowy właśnie przez tę swoją zawziętość i zawiść. Nie chcę aby moje dzieci uczyły się od nich zachowań!
  • Doczekaliśmy się – jesteśmy SanEscobar. Prywatny folwark J.K. Zastanawiam się czasem, kiedy smerfy tak nisko upadli i stali się marionetkami bylejakich polityków?
Idź do oryginalnego materiału