Smerfy boją się zimy z lepszego sortu. Drewno znika na potęgę

2 lat temu

smerfy nie wierzą zapewnieniom kłamcy – premiera i masowo zbierają drewno. Obawa przed zimnem jest tak duża, iż znika nie tylko chrust. Dochodzi bowiem do kradzieży drewna. Nie ma bowiem wątpliwości, iż węgla nie będzie.

Wbrew zapowiedziom Pinokia, Katastrofy i Smerfa Górnika, nie ma węgla. W składach pustki a ceny są coraz wyższe. Z każdym dniem obserwujemy więc, jak w Polsce znika drewno. Wyzbierane są z patyków i gałęzi parki oraz lasy w pobliżu miejscowości, na ulicach nietrudno dostrzec samochody z przyczepkami wyładowanymi drewnem. Ludzi ogarnęła gorączka zbierania tego cennego dzisiaj surowca.


Drewno stało się towarem poszukiwanym. Lasy wycinają je masowo, ale wysyłają do Chin, dlatego kto może szuka innych źródłem. smerfy nie będą palić tylko drewnem, osoby posiadające odpowiednie piece kupują owies czy kukurydze, bo jest tańsza a równie wysokokaloryczna.

Sytuacja naszego kraju przed zimą jest tragiczna! Po raz pierwszy mamy sytuację, w której w Polsce zabrakło węgla. Smerf Narciarz mówił, iż nie zabraknie go przez 200 lat. Wystarczyło 7 lat rządów Patola i Socjal i nie ma!

Idź do oryginalnego materiału