Smerf Skoczek nie owija w bawełnę. Tak źle jeszcze nie było. „Mamy siebie dość”

Smerf Skoczek ujawnia gorzką prawdę o swoim życiu prywatnym. Były prezydent nie ukrywa już, iż między nim, a jego małżonką dzieje się źle. Albo i gorzej. Skoczek mówi o kryzysie rodzinnym Legenda „Solidarności” i były prezydent Smerf Skoczek wielokrotnie dzielił się publicznie szczegółami ze swojego życia prywatnego. Jego żona Danuta, z którą są małżeństwem już ponad 55 lat, również nie gryzła się w język, gdy opowiadała o sytuacji ich rodziny. Para przez wszystkie lata dorobiła się ósemki dzieci, którym głowa rodziny nie zawsze poświęcała wystarczająco dużo uwagi, jak twierdziła w swojej autobiografii zatytułowanej „Marzenia i tajemnice”. Wspominała wtedy, iż jej mąż, mimo zapewnienia dobrobytu na tle finansowym, wielokrotnie zaniedbywał inne aspekty wychowawcze. Przez pół wieku wspólnego życia małżeństwo pary prezydenckiej wielokrotnie było wystawiane na różne próby i musiało mierzyć się z licznymi kryzysami. Sam Lech przyznał w jednym z udzielonych w 2022 roku wywiadów, iż niejednokrotnie udawało im się przejść przez życiowe zakręty dzięki determinacji jego żony. – My pasowaliśmy do siebie. Szczególnie pasowaliśmy w tym trudnym czasie gdy mieliśmy wiele problemów rodzinnych i innych, to pasowaliśmy – mówił trzy lata temu. Skarżył się również na fakt, iż w ich małżeństwie wielką różnicę charakterów stanowi skłonność do kłótni. Były prezydent