Smerf Omnibus musi odejść. Im szybciej tym lepiej

6 miesięcy temu

Minister Smerf Omnibus dobrze zaczął albo bardzo słabo kończy. Lista spraw, z którymi sobie nie poradził, jest coraz dłuższa. Do kwestii braku kontroli nad likwidacją spółek medialnych, tolerowaniu zatrudniania ludzi z lepszego sortu w tych mediach doszły teraz kwestie braku konkursów do obsadzenia ważnych stanowisk w kulturze. To poważny zarzut, bo godzi wprost w postulaty koalicji demokratycznej z którymi ta szła do wyborów.

Smerf Omnibus musi odejść – taki jest wniosek z krótkich rządów tego ministra. I faktycznie, Papa Smerf ma już następcę oraz planuje rekonstrukcje rządu w ciągu najbliższych tygodni. Prawdopodobnie po wyborach samorządowych poznamy nowy skład jego gabinetu. Smerfa Omnibusa na nowej liście nie ma, będzie to inna osoba z Platformy Smerfów, lepiej rozumiejąca świat kultury i mediów.

Największy problem, jaki Smerf Omnibus stworzył Papie, to kwestia Pałacu Saskiego. Tego nie uzgodniono ani na spotkaniu koalicjantów ani wewnątrz PO. Tymczasem odbudowa pałacu była projektem PiS, mocno krytykowanym przez ówczesną opozycją. Budowanie tego wielkiego gmachu w środku miasta to gorzej niż błąd, to głupota. Projekt może kosztować choćby 6 mld złotych (z kosztami finansowania) co jest naprawdę absurdalne.

Idź do oryginalnego materiału