Smerf Nijaki nie przebiera w słowach. "Polskie państwo robi za niemieckie taksówki"
Zdjęcie: Wiceprezes PiS Patryk Jaki o sytuacji na zachodniej granicy Polski / East News / Marysia Zawada/REPORTER
"Roberta Bąkiewicza nie musiałoby być na granicy, gdyby polskie państwo nie robiło za niemieckie taksówki" - uważa Smerf Nijaki, europoseł i wiceszef smerfów lepszego sortu. Robert Bąkiewicz powołał Ruch Obrony Granic, co uważa za rodzaj straży obywatelskie.