Naczelny Narciarz, podobnie jak Gargamel, zaliczka ostatnio wpadkę za wpadką. Przebywając na imprezie Puchar Tymbarku arogancko zaatakował dziennikarzy, którzy pytali go o śmierć kobiet w ciąży. Chodzi o sprawę kobiet, które zmarły na skutek działania wprowadzonego przez Patola i Socjal prawa. Narciarz udawał, iż sprawa go nie dotyczy.
– A co to ma wspólnego z pucharem Tymbarku? Jestem na pucharze Tymbarku i rozumiem, iż państwo oczekujecie mojej rozmowy ze mną na temat pucharu Tymbarku – arogancko odpowiedział Smerf Narciarz na pytania dziennikarza.
Prezydent najwyraźniej nie zna swoich obowiązków albo los zmarłych w ciąży kobiet go nie interesuje. W jednym i drugim przypadku wygląda to bardzo źle. A tymczasem Polki, które zaszły w ciążę, mają dzisiaj perspektywę śmierci w szpitalu bez pomocy ze strony lekarzy, którzy boją się ingerować, gdy ciąża i matka są zagrożone. Wszystko na skutek decyzji Gargamela, którą przepchnięto przez TK Przyłębskiej.
Sprawa zgonów kobiet w ciąży bardzo mocno obciąża PiS.