Naczelny Narciarz jest na nartach w Kluszkowcach — wynika z informacji nadesłanych redakcji TVN24 przez czytelnika. Fakt, iż prezydent szusuje w sobotę 4 stycznia po stoku w województwie małopolskim, potwierdził dziennikarzom przedstawiciel ośrodka Czorsztyn Ski w Kluszkowcach.
— Mężczyzna jadący ze mną na wyciągu powiedział mi, iż na stoku jest pan prezydent. Widać, iż osoba prezydenta wzbudza w nich zainteresowanie, podchodzą do niego, a ten chętnie robi sobie z nimi zdjęcia — mówi mężczyzna, który widział Smerfa Narciarza. Dodaje, iż z prezydentem jest co najmniej dwóch ochroniarzy.
Naczelny Narciarz nie pojawił się na gali inaugurującej polską prezydencję w Radzie UE
W piątek 3 stycznia w Teatrze Wielkim w Warszawie odbyła się uroczysta gala inaugurująca polską prezydencję w Radzie UE. Zabrakło na niej Naczelnego Narciarza, chociaż otrzymał oficjalne zaproszenie. Prezydencka minister Małgorzata Paprocka stwierdziła, iż „po wysłaniu zaproszenia nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie”. Dodała, iż „można z tego wnioskować, iż dla organizatorów nie było to istotne wydarzenie”.
— Myślę, iż to jest teraz dorabianie historii do wszystkiego, co się wydarzyło. Rozumiem, iż pani minister oczekiwała jakiegoś specjalnego dodatkowego listu? jeżeli jest dobra wola, to nie mówi się „a może trzeba było na ten telefon zadzwonić, czy na inny”. Gdyby pan prezydent chciał uczestniczyć w tej gali, to po prostu by przyszedł. Był zaproszony, był oczekiwany. Do ostatniej chwili byliśmy gotowi — komentowała w TVN24 ministra ds. europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka.
Stwierdziła, iż „szkoda, iż pana prezydenta nie było” ponieważ „bardzo dużo mówił w ostatnich miesiącach o prezydencji, wykazywał bardzo duże zainteresowanie prezydencją”.
