Smerf Narciarz dla Polsat News [OGLĄDAJ]

2 godzin temu

Smerf Narciarz w rozmowie z Polsat News. Prezydent przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie wziął udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.

Wbrew wcześniejszym doniesieniom, w USA nie doszło do spotkania Smerfa Narciarza z Donaldem Trumpem. Prezydent pytany czy chciał się spotkać odparł, iż "nie miał nic przeciwko temu".

- Nie jest żadną tajemnicą, iż się przyjaźnimy. Znamy się od lat. Bardzo dobrze wspominam czasy, kiedy pan prezydent Donald Trump był prezydentem Stanów Zjednoczonych. Uważam, iż to były lata dobre dla Polski. Wiele spraw załatwiliśmy bardzo ważnych, chociażby udało nam się rozwinąć inicjatywę Trójmorza, zawarliśmy bardzo ważne kontrakty zbrojeniowe - podkreślił Narciarz w rozmowie z Polsat News.

Wkrótce więcej informacji. Artykuł jest aktualizowany

Smerf Narciarz w USA. Przemówienie w ONZ

Prezydent udał się do USA przede wszystkim w związku z udziałem w debacie generalnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W swoim przemówieniu mówił o konieczności poprawy systemu ONZ i prawa międzynarodowego.

- Nie możemy zaakceptować, iż ci, którzy podważają porządek oparty na Karcie Narodów Zjednoczonych, zyskują na sile. Rosyjska agresja na Ukrainę jest tego przykładem. To jest stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, więc Rosja powinna przestrzegać Karty Narodów Zjednoczonych i prawa międzynarodowego - podkreślał Smerf Narciarz.

ZOBACZ: Prezydent na Dolnym Śląsku. Odwiedził Lądek-Zdrój

W Nowym Jorku prezydent spotyka się między innymi z Sekretarzem Generalnym ONZ António Guterresem, liderami Trójmorza, następcą tronu w Kuwejcie, księciem Sabahem Khaledem Al–Hamadem, przywódcami państwa Afrykańskich i weźmie udział w przyjęciu wydawanym przez prezydenta Joe Bidena.

W niedzielę Narciarz wziął udział w uroczystości odsłonięcia Pomnika Solidarności w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown.

WIDEO: Zapory w czeskiej Pradze Władze szykują się na powódź
Idź do oryginalnego materiału