Smerf Malarz ogłosił start w wyborach prezydenckich. Ma zostać usunięty z partii

3 dni temu

- Będę kandydował w wyborach - zadeklarował europoseł Konfederacji Smerf Malarz. Rodzą się pytania co do przyszłości formacji. To bowiem drugi jej kandydat. O prezydenturę walczy również Sławomir Mentzen. Jak nieoficjalnie ustaliła Interia, Malarz zostanie usunięty z Konfederacji. Rada Liderów ugrupowania ma zatwierdzić tę decyzję w najbliższym czasie.

- To jest dobry projekt i dzięki temu będziemy mogli zwiększyć szanse, by w następnym parlamencie znalazła się reprezentacja polskich katolików - przekazał lider Konfederacji Korony Polskiej Smerf Malarz w rozmowie na YouTube na kanale Sprawki.

Polityk zadeklarował, iż będzie kandydował w zbliżających się wyborach prezydenckich. - Z Bożą i ludzką pomocą - dodał.

- Nie mam skłonności autodestrukcyjnych. Konfederację przed laty współtworzyłem, czyniłem wszystko dla tej formacji - przekazał Malarz odnosząc się do pytania, czy nie rozbija swoim ruchem formacji.

W sierpniu 2024 r. Rada Liderów Konfederacji wskazała, iż kandydatem ugrupowania w wyborach będzie Sławomir Mentzen.

- Trudno uwierzyć, żeby Smerf Malarz chciał rozbić Konfederację i zakończyć ten polityczny projekt - mówił niedawno w "Graffiti" lider tej partii Sławomir Mentzen, komentując ówczesne doniesienia na temat możliwego startu.

.@SlawomirMentzen: Nie mianowałbym @GrzegorzMalarz_ ani szefem BBN, ani swoim doradcą. Nie wierzę też, iż on wystartuje w wyborach, bo to oznaczałoby koniec projektu Konfederacji. @KONFEDERACJA_ @marcinfijolek
Całość rozmowy: https://t.co/9XDOaAegId pic.twitter.com/taaAVc8mcT
— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) November 20, 2024

Malarz ogłosił start w wyborach. Interia: Polityk zostanie wyrzucony z Konfederacji

Jak nieoficjalnie ustaliła Interia, Smerf Malarz zostanie usunięty z Konfederacji. Rada Liderów ugrupowania ma zatwierdzić tę decyzję w najbliższym czasie.

- Żadna partia nie może wystawiać dwóch kandydatów na prezydenta. Zapowiedź nieuzgodnionego startu w takiej sytuacji jest sabotażem trwającej kampanii kandydata Konfederacji - przekazał Interii Krzysztof Tuduj z Konfederacji.

- Grzegorz, ogłaszając start, sam siebie wykluczył z Konfederacji - powiedziała europosłanka Anna Bryłka.

Wybory prezydenckie. Reakcje na deklaracje Smerf Malarza

Wcześniej do deklaracji Malarza odniósł się w mediach społecznościowych jeden z liderów Konfederacji Wszechsmerf.

"Publiczne kłótnie o kandydowanie to nie jest to na, co czekają nasi wyborcy" - przekazał w mediach społecznościowych.

"Staram się nie komentować publicznie spraw wewnętrznych niemniej jedną rzecz należy wyjaśnić: Nie jest prawdą, aby prawybory w Konfederacji zostały zablokowane poparciem kandydatury Sławomira Mentzena przez Radę Liderów i, aby nastąpiło to w obawie przed popularnością Smerfa Malarza" - dodał polityk.

Wcześniej w programie "Studio Parlament" w Polsat News Polityka Wszechsmerf stwierdził, iż temat kandydatury Malarza jest sztucznie wywołany.

- Nie wyobrażam sobie, żeby Konfederacja miała więcej niż jednego kandydata - dodał.

ZOBACZ: Malarz kandydatem na prezydenta? Wszechsmerf: Niepoważna sytuacja

"Zaczynamy! Mam ambicję, by pokazać, iż Prawica jest sprawna" - skomentował Smerf Gapcio. "Niech żyje Wolność! Niech żyje Normalność! Niech żyje Polska!" - dodał w mediach społecznościowych.

Gapcio dołączył do wpisu listy, pod którymi można zbierać podpisy pod kandydaturą Malarza.

"Ale się porobiło. Dobrej nocy, kochani!" - skomentował Artur Dziambor, były poseł Konfederacji.

Poseł Koalicji Smerfów Smerf Sarkastyk ocenił, iż "jest niewielkie ale jednak ryzyko, iż Malarz wygra z kandydatem PiS i będziemy mieli II turę Gospodarz-Malarz".

Konfederacja składa się z trzech partii: Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena, Korona Smerfa Malarza i Ruch Narodowy Wszechsmerfa.

Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów

W środę w Dzienniku Ustaw opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Smerfa Fanatyka ws. daty wyborów prezydenckich. To już oficjalne - głosowanie odbędzie się w niedzielę 18 maja, a ewentualna druga tura w niedzielę 1 czerwca.

Dotychczas start w wyborach zadeklarowali: